» Sob mar 04, 2006 10:20
Plamka Trykotka
Plamka Trykotka już od wszystkich wygłaskana, pozdrowienia przekazane, odpowiedziała uroczym miauknięciem i mrugnęła okiem:) Kociak ma się coraz lepiej...bawi się, je, korzysta z kuwetki, wskakuje na kolana i zdarza jej się spać w łózku....reaguje na swoje nowe imie:) Jak wołam "Trykotka" to wyłania się z wiklinowej budki, albo zza zasłony i przechylając trikolorkowy łepek miauczy...Jak pukam w miseczke to kociak już wie, że zaraz będzie jadł i z ogonkiem postawionym na sztorc zjawia się koło moich nóg...Jestem już absolutnie i całkowicie zakocona:)a kociak wygląda na szczęsliwego:)