FF: Dzika Countess - powrót na wolność

[Kasia D.]

A oto King of Hearts:

[Sydney]

Komu, komu??

[Kasia D.]

Kontessa na mnie prycha
Piękna jest, oszronione ma futerko i uszka, okragłą buźke ale syczy na mnie okrutnie.

King za to prezentuje całkowitą obojętnosc wobec moich zabiegów ( karmienie, sprzątanie, głaskanie, podawanie leków). Tylko gdy trzymam go troche za długo na rekach zaczyna z niepokojem rozglądac sie dookoła.
A nuż go porwe i gdzies wywiozę... a tutaj ma tak dobrze...

[Kasia D.]

Moze ktoś zechciałby wirtualnie zaadoptować Kinga, Duke`a albo Countess?

Kociaki jedzą jak smoki...

[Sydney]

Hop! Kasia może zmień tytuł, że kociaki poszukują wirtualnych opiekunów... komu kotecka, chociaż witrtualnie??

[kropka]

Może ja Countess
nie wiem na jak długo dam radę, czasowo i finansowo. Proszę namiary na priv

pozdr

[Sydney]

Może ja Countess
nie wiem na jak długo dam radę, czasowo i finansowo. Proszę namiary na priv

pozdr

Yuuupi

[Sydney]

i hopsa na pierwszą stronę! Co tam nowego u maluchów?

[iskra666]

hopsa

[Kasia D.]

Być może Countess będzie miała domek!
Dostałam do Fundacji maila z pytaniem o koteczkę do adopcji...
Oby sie spodobała i nie obsyczała opiekunki in spe na dzień dobry.

[Sydney]

Być może Countess będzie miała domek!
Dostałam do Fundacji maila z pytaniem o koteczkę do adopcji...
Oby sie spodobała i nie obsyczała opiekunki in spe na dzień dobry.

No to moooooocno trzymam kciuki!!

[Sydney]

opsa do góry!

[Gruszka_Aga]

dawno mnie nie było (sesja ) i widzę niezły przyrost kotów, hop kotki za wasze domki, dobrze że są odłowione z dziłałek bo były takie mrozy, że szok

[Sydney]

Opa! i jak z Countess?

[Kasia D.]

Countess na razie zostaje...