Witam,
moja znajoma szuka kotki dla rodziców, którzy mieszkają pod Warszawą w domku jednorodzinnym (kotka byłaby wychodząca).
szukają całkowicie czarnej i młodej najchetniej kotki...
Poprzednia kotka, którą mieli umarła śmiercią naturalną (zasnęła pod gruszą), po niej mieli jedną, która tylko u nich przezimowała i wczesnym latem poszła dalej. Obie były idealnie czarne- stąd sentyment.
and the winner is... EARL, który przyjedzie w ten piątek...
Dziękuję wszystkim za pomoc...
M.A.D.