Julka, kotka w nowym domku :)))) relacje str.8

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sty 30, 2006 9:26

juz brzusio.... no maleńka bedzie miziasta, mam nadzieje ze szybko sie wyciszy.
A było zapoznanie z rezydentkami?
Kasia i TZ Grzes, Guliś vel Gluś i od 4 stycznia 2006 Kociulka za TM

Gulis_Kocia

 
Posty: 184
Od: Wto kwi 05, 2005 21:50
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 30, 2006 9:42

zapoznanie bylo zaraz w piatek jak przyjechalismy, nie wiedzialam wtedy ze ma swierzb, tzn obie podeszly do transportera, i chcialy prychnac, niestety Julka je uprzedzila, i chciala je zaatakowac.Niesamowity widok oczku moich wielkich kociakow, nie wiedzialy co robic, gdzie uciekac. Julka pomimo to ze najmniejsza bedzie chyba rzadzic...

.............no i panie i panowie, w styczniu mamy MAJ [(M)aja, (A)licja, (J)ulka]

wiara

 
Posty: 96
Od: Czw sty 12, 2006 14:54
Lokalizacja: Piekary Śl.

Post » Pon sty 30, 2006 9:43

Z rezydentami może najpieew lepiej nie zapoznawać? Chyba lepiej najpierw świerzba podleczyć, bo się moga zarazić.
I skoro wciska się w najmniejsze dziury to chyba lepiej na początku jej ograniczyć przestrzeń. Zamknąć na kilka dni, będzie jednocześnie kwarantanna przed kotami, łatwiej też będzie ją oswajać, bawić się i głaskać.
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Pon sty 30, 2006 9:49

teraz juz jest wszystko pozatykane, w nocy szalała wszedzie, juz sie nie kryje, no chyba ze do transporterka, nie mam sumienia ja zamykac w malym pomieszczeniu, zwlaszcza ze mam mozliwosc zeby kazda kicia miala swoj pokoj.nie zatykalam wczesniej tamtej dziury , bo mam duze koty , troszke wypasione, i one by tam w zyciu nie weszly, nie wiem nawet jak Julka tam weszla. :oops:

wiara

 
Posty: 96
Od: Czw sty 12, 2006 14:54
Lokalizacja: Piekary Śl.

Post » Pon sty 30, 2006 10:24

bedzie dobrze, Juleczko brykaj i poustawiaj tam towarzystwo odpowiednio, jestes w końcu dzielna kotką :twisted:
Kasia i TZ Grzes, Guliś vel Gluś i od 4 stycznia 2006 Kociulka za TM

Gulis_Kocia

 
Posty: 184
Od: Wto kwi 05, 2005 21:50
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 30, 2006 10:31

na dzien dzisiejszy cieszy mnie to ze jej apetyt dopisuje, a na brykanie , myzianie, mruczenie przyjdzie pozniej czas....musze sie wkupic w jej łaski 8)

wiara

 
Posty: 96
Od: Czw sty 12, 2006 14:54
Lokalizacja: Piekary Śl.

Post » Wto sty 31, 2006 9:12

musze sie pochwalic, bo to co sie stało to prawdziwy cud. Julka ta niby półdzika kotka...jest prawdziwym pieszczochem, moze siedziec u kazdego godzinami, wypiac brzuszek, łapki wyciągnać i czekac na myzianie, a wystarczy na chwile przestac to bije łapka :lol: :lol: , cala wczorajsza noc przespala ze mna w łóżku(do 5 rano, kiedy to poszla grzecznie sie załatwic- DO KUWETY).no i wcina za 3.Wczoraj bylismy u weterynarza, dostała zastrzyk, jeszcze tylko jutro i lekarz stwierdzil, ze powinna wyzdrowiec..


psmy juz jej nikomu nie oddamy :) :)

wiara

 
Posty: 96
Od: Czw sty 12, 2006 14:54
Lokalizacja: Piekary Śl.

Post » Czw lut 02, 2006 9:40

fotka Julki
Obrazek
Obrazek
naRazie tylko Alicja

wiara

 
Posty: 96
Od: Czw sty 12, 2006 14:54
Lokalizacja: Piekary Śl.

Post » Czw lut 02, 2006 9:51

Obrazek
Obrazek
naRazie tylko Alicja

wiara

 
Posty: 96
Od: Czw sty 12, 2006 14:54
Lokalizacja: Piekary Śl.

Post » Pt lut 03, 2006 22:20

jaka fajowa sie robi, nic juz nie zostało zKociej biedy jaka wyadoptowaliśmy, super :D
Kasia i TZ Grzes, Guliś vel Gluś i od 4 stycznia 2006 Kociulka za TM

Gulis_Kocia

 
Posty: 184
Od: Wto kwi 05, 2005 21:50
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 03, 2006 22:31

Ejże, ejże, to chyba nie ten kot !!!!!!!! ;)

Słodka jest niesamowicie, zupełnie inaczej wygląda, będziecie mieli miziaste rządy w domu :)

Ais

Avatar użytkownika
 
Posty: 2775
Od: Nie sty 08, 2006 10:45
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Pon lut 06, 2006 17:55

Jak tam pannica sie sprawuje, dalej rzadzi - jak dziasła i swierzbik?
Kasia i TZ Grzes, Guliś vel Gluś i od 4 stycznia 2006 Kociulka za TM

Gulis_Kocia

 
Posty: 184
Od: Wto kwi 05, 2005 21:50
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 07, 2006 10:45

a pannica bardzo dobrze sie sprawuje, w dzien spi w nocy szaleje 8) na szczescie mozna sie przyzwyczaic do 15 minutowego drapania w kuwecie i bawienia sie czym popadnie. pan doktor powiedzial, ze uszy sa czyste, tyko ze ten srodek dziala przez miesiac nie wiadomo czy nie bedzie trzeba powtorzyc, w piatek byc moze bedzie mozna ja zaszczepic,
Julka jest bez problemowym kotkiem, potrafi sie sama zabawic, robi przy tym takie wygimasy.Boi sie jeszcze otwierajacych i zamykajacych drzwi, chowa sie wtedy do szafki z ubraniami. a tak poza tym to wszystko dobrze, Julka je za dwoch, jak Maja skonczy i cos jej zostanie to Julka wszystko doje.czasami ja atakuje, czaji sie i biegnie z piskiem, a jak Maja nie reaguje to jest odwrot- i te wielkie oczy na wierzchu.

moze w najblizszym czasie uda mi sie wrzucic pare fotek...a na tych zdjeciach faktycznie jest nie podobna, bo to co kiedys bylo szare nagle stało sie białe 8) (wogule Julka bardzo dba o czystośc)
Obrazek
naRazie tylko Alicja

wiara

 
Posty: 96
Od: Czw sty 12, 2006 14:54
Lokalizacja: Piekary Śl.

Post » Wto lut 07, 2006 21:09

super ze maleńka ma dobrze i jest kochana, a jak Alicja , bawi sie maleńką ?
Kasia i TZ Grzes, Guliś vel Gluś i od 4 stycznia 2006 Kociulka za TM

Gulis_Kocia

 
Posty: 184
Od: Wto kwi 05, 2005 21:50
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lut 08, 2006 10:47

Alicja nie bawi sie ani z Maja, ani z Julka. Julka ja ignoruje, a Alicja prycha na nia. z Alicja mamy problem z sikaniem po katach, trzeba jej dac mocz do zbadania, aniestety nie umiem go zebrac, pani weterynarz kazala folie do kuwety wsadzic i szczykawka pobrac ten mecz, niestety nie udalo sie..... :( :(
Obrazek
naRazie tylko Alicja

wiara

 
Posty: 96
Od: Czw sty 12, 2006 14:54
Lokalizacja: Piekary Śl.

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 297 gości