» Pon lut 06, 2006 11:47
A ja bym ja chciała tylko mój maż puka sie po głowie:(.
Zuza szaleje z królikiem:) a tak miałąby koleżankę do zabawy:).
Tak średnio co pare dni wracam do tematu, moze sie uda męża przekonać, ze to tylko 3 zwierzątko w domu:)).
czyli na 1 dziecko 1 zwierze:)))
A ta buraska to ta sama co z tego drugiego watku?
Chyba nie??
Bo mi chodzi o ta spokojną:) , co jest taka grzeczna bardzo:)
Może coś mi podsuniecie, sposób na przekonanie:).
Jakieś argumenty:)) mocne:)
Joa gg:1148671