dlaczego one sikaja?akcja "siurek"jak zlapac kocie

[Archiesa]

Samiusienka prawda! Nasze kociaszcza nie pozwalaja nam o sobie zapomniec: a to siurki (krysztalki), a to klaki, a to kupalki (krewka), a to kichanie (bo za sucho), a to oczka (walka o przetrwanie), a to choineczka (fajna jest ta ziemia w doniczce), a to zdemolowany skrzydlokwiat (atakuj, atakuj), a to (wlasnie w tej chwili) picie mrozonej kawki przez rurke (super zabawa )

Zdaj nam relacje z ubawienia pan w przychodni!

[Samefusy]

off cors...relacje z pierwszej reki na pewno.
nasze juz dzis dwa razy poprzegryzaly ryzowe swiatelka choinkowe....ku uciesze mojego meza...bo mogl sobie polutowac
ide zbierac makaron od spagetti bo mnie namowily zeby im dac troche ..a teraz rozwlekly po calej kuchni nitki i sie nimi bawia....nicponie...

[becik]

Kup sobie w aptece takie plastikowe pudeleczko z zamykaniem - do 'łapania' ludzkich sioo, do kocich tez się nada

ja jak tylko moja weszła do kuwety i zaczęła, podsunęłam pod dupsko i bez problemu, tylko kot był w szoku, bo nie mial co zakopać

Powodzenia

[Nuśka]

ech, a ja do takiego ludzkiego nabrałam żwirku, i całe siku na nic.
później spróbowałam z czymś szerszym i bardziej płaskim (akurat była to miseczka po deserku mlecznym), i udało się. Tylko przelałam próbkę do pojemniczka z apteki.
Becik, mój kot też był w szoku dłuższą chwilę szukał w kuwecie i obwąchiwał, no bo co jest, gdzie mu się sioo podziało ?!

[O-l-g-a]

Ja juz tyle razy łapałam siusiu do badań, że nauczył sie też Harry. Teraz jak widzi mnie z pojemnikiem w ręku to wstrzymuje i mamy zabawe kto kogo przechytrzy! Jak sie zagapie to kot pędem do kuwety ale zawsze najpierw kopie więc jak tylko go usłyszę biegne za nim. Chowam otwarty pojemnik na siusiu ( ten z apteki ) za plecami. I czekam. Trzeba tylko uwazac i nie podstawiac zaraz jak tylko przykucnie, bo nic z tego . Jak juz zacznie sikać, łapie biedaka za ogonek, dupsko lekko do góry i podstawiam pojemnik. Patrzy na mnie z oburzeniem ale sikac już nie przestanie.

[becik]

Becik, mój kot też był w szoku dłuższą chwilę szukał w kuwecie i obwąchiwał, no bo co jest, gdzie mu się sioo podziało ?!

Hi, hi dokładnie
a miala przy tym tak głupią minę, że aż mi się jej żal zrobiło, że tak jej sioo skradłam

[Samefusy]

bede lapac we wtorek a do wtorku pocwicze ,dziekuje bardzo za rady,mysle ze sie przydadza...moje koty juz na mnie podejrzliwie zerkaja jak skradam sie do nich jak siooouusssiaja
jeszcze mnie oskarza o molestowanie...

[cHocHlik]

To ja się podczepię do wątku o łapaniu sioo. Czy ktoś wie, jak maksymalnie długo może stać mocz w temp. pokojowej - nie chcę go wkładać do lodówki, bo posiew przydałoby się zrobić.

[Korwina]

podnosze dla sszamana

[zuza]

podnosze

[Alina1971]

To musiałabym wstać wcześnie rano żeby pobiegać za Ciapkiem.
Bo codziennie wybiera sobie inne miejsce do sikania i szczerze mówiąc załamuje mnie coraz bardziej tym. Ok jak karton pudełko podłoga.
Ale dziś usadowił się na książkach TZ, w sekundzie byłam przy nim i biegiem wsadziłam go do kuwety. Wysikał się, zdążyłam.
No i musiałabym jedną kuwetę zrobić odkrytą, bo on wchodzi i obraca się żeby połową być poza kuwetą a tyłem w środku nie mam więc możliwości podstawienia czegoś.

[zuza]

Jak lapie sioo to zdejmuje wierzch od kuwety (tez mam zamykana).
Wrecz bezczelna sie ostatnio zrobilam. Jak widzialam kota zmierzajacego w strone kuwety to bralam za fraki, zamykalam sie w lazience z kota. Zdejmowalam wizerch od kwuety i przesuwalam ja sobie na srodek lazienki, zeby miec dostep ze wszystkich stron i... udalo sie

[Alina1971]

Ale Ciapek wisi w okienku kuwety a w łazience to ja się obrócić ledwie moge taką mam małą. Liczyć muszę, że jakoś inaczej do niej wejdzie.
Szkoda, że tak krótko siuski można przetrzymywać bo bym jutro coś łapała już, albo raczej ćwiczyła łapanie.

[zuza]

Ale zdejmij gore i juz.
Przeciez ta kuweta to nie monolit, rozklada sie tak jak i moje, nie?

[Alina1971]

Jedna się rozkłada bez problemu, jedną trzeba z całych sił rozdzielać jakoś się zakleszcza. Będę probować.