sterylki i posterylkowe dylematy.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Czy watek sterylkowy pomogl Ci przejsc przez sterylke kotki

bardzo wiele tu cennych rad
15
33%
wlasciwie nie bardzo piszecie o bzdurach
1
2%
Czytalem(am) go juz przed sterylka aby sie przygotowac
19
41%
Wlaczylem(am) sie juz po sterylce aby podzielic sie doswiadczeniem
11
24%
 
Liczba głosów : 46

Post » Pt sty 27, 2006 11:35

Witam i donieszę tak jak Aga obiecała wczoraj wieczorem jak się ma Pyska. MA się śiwetnie zjadła już dwie 100 g tacki Animondy sensitive indyk+ ryż i cały czas biega po mieszkanu. Sio już w nocy zrobione, czykamy na qu.Nie ma czasu - Pyśiaczek - myśleć o tak przyziemnych sprawach jak kuweta, ma dzisiaj masę prac, gdyż dzisaj żółw (lądowy) stwierdził że należy się przebudzić i pochodzić po terarium. Mimo że staram się ją dogonić to wchodzi do terarium - interesuje ją szczególnie miska z sałatą :o . Mam nadzieję, że sobie nic nie uszkodzi. Pysia jest kotem przyziemnym (została znaleziona z uszkodzeniami i ma lekki niedowład tylnych łapek) nie skacze tylko się wdrapuje na niske przedmioty - typu fotel, kanapa. Wyjście do terarium wysokości 25 -30 cem jest dla niej nielada gimnastyką. Obeicujemy, że w najbliższych dniach - tj do niedzieli założymy oddielny wątek o Pysi i ją przedstawimy dołączając parę zdjęć. Trzymamy kcuki zasterylizowane koleżanki :ok: . Mama Agi.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Pt sty 27, 2006 11:42

Aga86 bardzo sie ciesze,ze wszystko super gladko poszlo.
Mysle,ze nasz watek przekona kazdego kto tu luknie,ze sterylka to niegrozna historia i naprawde warto kicie i kocurka wysterylizowac/kastrowac,bez obaw i wiedzac ,ze kciuczki magiczki (trzymane z rozpedu 24h na dobe)zadzialaja. :wink:
Obrazek

123

 
Posty: 3114
Od: Sob paź 29, 2005 14:53
Lokalizacja: warszawa

Post » Pt sty 27, 2006 13:48

Aga86 pisze:Obeicujemy, że w najbliższych dniach - tj do niedzieli założymy oddielny wątek o Pysi i ją przedstawimy dołączając parę zdjęć. Trzymamy kcuki zasterylizowane koleżanki :ok: . Mama Agi.

Będę czekać na wątek Pysiuni :D
W ogóle chyba już czas zrobić wątek "zakoconych przez Sycyn" :D Trochę się tego "towaru" nazbierało :D
Albert, Fisia Haczyk, Tadeuszek

Catrina

 
Posty: 2630
Od: Pon kwi 18, 2005 11:53
Lokalizacja: Poznań/Poole

Post » Pt sty 27, 2006 14:26

123 pisze:Stan zapantoflenia:Jak to jest ,ze moje koty sa w stanie obudzic mnie o 5 rano ,platac mi sie pod nogami(co o tej godzinie jest bardzo niebezpieczne) a mimo wszystko wstaje i bardzo je kocham.Gdyby to byl jakis ludz probujacy mnie obudzic bylby martwy 8)

Ja tam ludzi nie uśmiercam ale zabijam spojrzeniem i tonem głosu typu CZEGO CHCESZ !!! A kicia jak mnie obudzi to tylko, no co kochana nie dasz dziś pospać pańci?? Idziemy apu apu i kafcie dla pańci robić??A jak włączy traktorek to już się rozpływam--aj miło być pod pantoflem u Lilki :roll:
Obrazek Obrazek

maja23

 
Posty: 282
Od: Pon sty 09, 2006 20:01
Lokalizacja: Łomża

Post » Pt sty 27, 2006 14:28

w kotach jest coś magicznego tak szybko im sie wybacza i ja zawsze potrafie wytłumaczyć jej zachwanie :)

Monika L

 
Posty: 5444
Od: Śro wrz 21, 2005 14:53
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt sty 27, 2006 14:32

No ja rozumiem wybaczać ale nie gniewać się nawet
za zwalone kwiatki to już nie potrafię zrozumieć :?

Też trzymam kciuki z rozpędu :ok: :ok: :ok: za
wszystkie koty i ich właścicieli
Obrazek Obrazek

maja23

 
Posty: 282
Od: Pon sty 09, 2006 20:01
Lokalizacja: Łomża

Post » Pt sty 27, 2006 15:19

Dziewczyny a czym zaszczepic ta moja mala lale.Nigdy nie szczepiona i trzeba by bylo.Moj wet twierdzi ,ze juz moge ja szczepic ja chyba dam jej jeszcze czas.
Moje chloptasy sa F-IV zaszczepione ta z bialaczka.
Obrazek

123

 
Posty: 3114
Od: Sob paź 29, 2005 14:53
Lokalizacja: warszawa

Post » Pt sty 27, 2006 15:27

F-4 z białaczka to test jakiś trzeba najpierw zrobić czy już nie ma ale pewności nie mam, coś tu czytałam że jak się szczepi na białaczkę to najpierw badanie na obecność jej się robi. Wolałabym zaszczepioć najpierw bez białaczki, gdzieś tu wyczytałam żę lepiej ją szczepić w tylną łapę bo może mięsaka wywołać, poszukaj w starych tematach pozdrawiam
Obrazek Obrazek

maja23

 
Posty: 282
Od: Pon sty 09, 2006 20:01
Lokalizacja: Łomża

Post » Pt sty 27, 2006 15:33

ja szczepiłam felovaxem 4 bez białaczki bo jak kot nie wychodzący to lepiej nie ryzykować , chyba ze zrobisz test , póżniej po 14 dniach kolejny felovax, można też doszczepić samą białaczką ale to już większy koszt,

Monika L

 
Posty: 5444
Od: Śro wrz 21, 2005 14:53
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt sty 27, 2006 15:38

Monika L pisze:ja szczepiłam felovaxem 4 bez białaczki bo jak kot nie wychodzący to lepiej nie ryzykować , chyba ze zrobisz test , póżniej po 14 dniach kolejny felovax, można też doszczepić samą białaczką ale to już większy koszt,

Tez tak myslalam zeby bez bialaczki szczepic ,szczegolnie Niunie.
Bo moich facetow to pan wet wzion i zaszczepil twierdzac ,ze tak jest najlepiej.
Obrazek

123

 
Posty: 3114
Od: Sob paź 29, 2005 14:53
Lokalizacja: warszawa

Post » Pt sty 27, 2006 16:29

A co to nikt dzis nie sterylkowal sie czy co ?
Obrazek

123

 
Posty: 3114
Od: Sob paź 29, 2005 14:53
Lokalizacja: warszawa

Post » Pt sty 27, 2006 16:42

Chyba przerwę wszyscy zrobili żeby najpierw juz
posterylkowe koty doszły do siebie :P
Obrazek Obrazek

maja23

 
Posty: 282
Od: Pon sty 09, 2006 20:01
Lokalizacja: Łomża

Post » Pt sty 27, 2006 16:58

ja sterylkowa w środę ale dzisiaj to juz o niczym innym nie mysle i patrze na kicię i mówię ty nawet nie wiesz co Cię czeka i sie rozklejam :(

Monika L

 
Posty: 5444
Od: Śro wrz 21, 2005 14:53
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt sty 27, 2006 17:38

Monika L pisze:ja sterylkowa w środę ale dzisiaj to juz o niczym innym nie mysle i patrze na kicię i mówię ty nawet nie wiesz co Cię czeka i sie rozklejam :(

O kicię się nie martwię przeżyje i będzie dobrze, wet. robią setki takich zabiegów, ja się martwię o pańcie już wiem jak to jest, sama mało nie osiwiałam. 8)
Lilka ma już sie dość dobrze i nawet raczyła zjeść a ja do tej pory
siwe włosy wyrywam :lol:
W środę o której?? Będę trzymać kciuki.
Obrazek Obrazek

maja23

 
Posty: 282
Od: Pon sty 09, 2006 20:01
Lokalizacja: Łomża

Post » Pt sty 27, 2006 18:32

Ja tez bede trzymala mocarne kciukasy :ok:
A ja dzis szwy juz sciagalam :dance:
Obrazek

123

 
Posty: 3114
Od: Sob paź 29, 2005 14:53
Lokalizacja: warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: misiulka, puszatek i 332 gości