
Mianowicie: we wrześniu mieliśmy do oddania kota znalezionego w zsypie, którego nzawaliśmy Syjamkiem. Wtedy wyglądał względnie zwyczajnie:

Dziś dostalam jego zdjęcia od osoby, która go zaadoptowała ( i u której kotek nazywa sie Leon) i przeżyłam szok



To jakaś rasa, co nie? Ale jaka?
