Ja mam do oddania koteczkę
Nie jest malusia bo ma ok pół roku, ale jeszcze młoda i mała
Już wiadomo jaki jej się charakter ukształtował, miziasty, strzela baranki, ociera się i wywraca na plecki dając brzuch do głaskania. Cudownie się sama bawi tocząc piłeczkę czy ganiając z myszką. Jak macham piórkami na patyku to wywija salta w powietrzu. Nie jest to już maluszek więc nie będzie ganiac po firankach, charakter ma ukształtowany. To na prawdę ideał i esencja kota
Ma przesudną mordkę, taką okrągłą, gdzieś kiedyś sie pers przyplątał, no i duże okrągłe oczy. Jak nimi patrzy to jakby rozumiała co do niej mówię.
Sama nauczyła się, ze drapie się drapak, do kuwety oczywiście załatwia, jest odrobaczona.
Zapraszam do odwiedzin i obejrzenia, niezobowiązującego, nie trzeba się decydować
Zdjęcia
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=37781&start=45