Przepraszam, ale w związku z tym, że nie potrafię tego usunąć, to tylko napiszę, że jest mi bardzo smutno, bo kotki zniknęły i nikt nie potrafi tego wyjaśnić. Chociaż pytamy i sprawdzamy.... Smutek tylko pozostał....
Wszystkim serdecznie dziękuję za chęć pomocy i serdecznie pozdrawiam,
Izabela Seyda