FA: Pędzelek - w domku u Ais :) - prosimy o zamknięcie wątku

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw sty 26, 2006 9:02

No, to widzę że kolega Pędzelek wprowadza wśród panien zamieszanie :lol:

Kolejne głaski od domku tymczasowego i oczywiście przypominamy sięz transportem.

Ais

Avatar użytkownika
 
Posty: 2775
Od: Nie sty 08, 2006 10:45
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Czw sty 26, 2006 9:03

To ja jeszcze opowiem straszną historię z dzieciństwa Pędzelka. Jak był mmalutkim kocurkiem to jakiś zwyrodnialec przywiązał mu puszkę do ogonka. Była jesień i bardzo zimno. Kotek sam wykopał sobie norkę w ziemi i tam mieszkał, cały ogonek miał łysy. Był bardzo wystraszony, cierpiał z bólu i był zdziczały z przerażenia i głodu. Ogonek kompletnie mu się zdeformował...
Na szczęscie to było dawno temu, mam nadzieję że on już tego nie pamięta.
Domki tymczasowe - dbajcie o niego najbardziej!
Albert, Fisia Haczyk, Tadeuszek

Catrina

 
Posty: 2630
Od: Pon kwi 18, 2005 11:53
Lokalizacja: Poznań/Poole

Post » Czw sty 26, 2006 9:17

Dbamy dbamy nie jest tak żle u nas. Krzywdy mu nie zrobimy. Dzisiaj rano pan Pędzelek się ośmielił i podszedł do drzwi do okienka i przyglądał się Korinie a ta małpa odśpiewała swoja serenadę i uciekła na co zareagowała Sara bo myślała że jakaś bójka się szykuje i rozgoniła wszystkie koty. Zrobiła porządek i już. Jak narazie Pędzelek specjalnie nie kicha. Wczoraj wieczorem parę razy było psik ale może to po prostu zmiana temperatury. Dzisiaj jeszcze nie słyszalam żeby psikał więc może kataru nie załapał. Mam taką nadzieję.
Obrazek1% dla zwierzaków

safiori

 
Posty: 11268
Od: Pt sty 07, 2005 21:13
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw sty 26, 2006 13:33

To naprawdę kochany kotulek jest :1luvu:!!!

Domku gdzie jesteś???

Tika

 
Posty: 9694
Od: Pon sie 02, 2004 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Czw sty 26, 2006 13:40

na dogomanii jutro ktos jedzie z psem z Wawy do Poznania, moze w drodze powrotnej zabierze kota?

tutaj ten watek:
http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=21119

eurydyka

 
Posty: 4809
Od: Śro paź 13, 2004 15:05
Lokalizacja: warszawa/szwajcaria

Post » Czw sty 26, 2006 13:43

Na razie poszukajmy transportu do Wawy :)

bo nie chcę zapeszać, ale jak się dogada z moimi i poprawi mi sięfinansowo (pewne szanse są ) to pewnie u mnie zostanie (ciiii)

Ais

Avatar użytkownika
 
Posty: 2775
Od: Nie sty 08, 2006 10:45
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Czw sty 26, 2006 13:47

w tytule tego watku jest napisane, ze potrzebny transport Poznan-Wawa

Ci ludzie jada z Wawy do Poznania i wracaja do Wawy

eurydyka

 
Posty: 4809
Od: Śro paź 13, 2004 15:05
Lokalizacja: warszawa/szwajcaria

Post » Czw sty 26, 2006 13:49

Prawda że jest kochany wlaśnie rozmawiałam z TZ i mówił ze jak wchodzi do łazienki to Pedzielek wychodzi z koszyka na pieszcotki a jak się wychodzi z łazienki to kładzie się spowrotem do koszyka. Jaki on spragniony pieszczotek.
Obrazek1% dla zwierzaków

safiori

 
Posty: 11268
Od: Pt sty 07, 2005 21:13
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw sty 26, 2006 13:53

sAFIORI, TO CHYBA TY MUSISZ PODJĄĆ DECYZJĘCZY ON TERAZ JEST OK DO TRANSPORTU I EW SKONTAKTOWAĆ SIĘZ TYMI LUDŹMI CZY MOGLIBY GO OD CIEBIE ODEBRAĆ, I KIEDY, A JAK OK TO JA DALEJ PRZEJMĘ

OJ sorki caps miałam przepraszam juznie mam siły przepisać :)

Ais

Avatar użytkownika
 
Posty: 2775
Od: Nie sty 08, 2006 10:45
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Czw sty 26, 2006 14:12

Ais może lepiej nich on parę dni będzie u mnie zobaczymy czy sie katar czasem nie odezwie a tobie tez na ręke bo twoja koteczka dopiero co zaszczepiona to dajmy jej troszke odpornosci nabrać Dobrze? zgadzasz się?
Obrazek1% dla zwierzaków

safiori

 
Posty: 11268
Od: Pt sty 07, 2005 21:13
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw sty 26, 2006 14:17

safiori pisze:Ais może lepiej nich on parę dni będzie u mnie zobaczymy czy sie katar czasem nie odezwie a tobie tez na ręke bo twoja koteczka dopiero co zaszczepiona to dajmy jej troszke odpornosci nabrać Dobrze? zgadzasz się?


:lol: Safori nie chce oddać Pędzelka! Safori nie chce oddać Pędzelka! :D

Tika

 
Posty: 9694
Od: Pon sie 02, 2004 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Czw sty 26, 2006 14:21

No nie aż tak, to nie jest ale Tika musisz przyznać że malutka od Ais powinna troszkę odporności nabrać
Obrazek1% dla zwierzaków

safiori

 
Posty: 11268
Od: Pt sty 07, 2005 21:13
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw sty 26, 2006 14:41

widzę że nie wysłał mi się post. Zgadzam się z Safiori, ale bałam się powiedziać żeby mnie nie posądzić o odwlekanie :)

ale jak nie będzie chciała oddać, to dopiero zobaczy ;)

Ais

Avatar użytkownika
 
Posty: 2775
Od: Nie sty 08, 2006 10:45
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Czw sty 26, 2006 14:43

Ais pisze:widzę że nie wysłał mi się post. Zgadzam się z Safiori, ale bałam się powiedziać żeby mnie nie posądzić o odwlekanie :)

ale jak nie będzie chciała oddać, to dopiero zobaczy ;)

Trasa Poznań - Warszawa to pikuś więc nie ma co szaleć z tym transportem :D . Musimy mysleć o zdrowiu rezydentki :D
Safiori a co powie Twój TŻ na Miałkę??? Ona podobna do Pędzelka to może nawet nie zauważy podmiany jak Pędzelek pojedzie do wawy? :wink:
Albert, Fisia Haczyk, Tadeuszek

Catrina

 
Posty: 2630
Od: Pon kwi 18, 2005 11:53
Lokalizacja: Poznań/Poole

Post » Czw sty 26, 2006 18:46

Nooo może nie zauważy. :wink: Pędzelek jest naprawdę kochany on tylko by się łasił. On tak bardzo chce mieć przy sobie człowieka. Chyba wyślę moje kociska do niego na naukę jak powinny się przymilać. Troszkę się martwię bo apetyt mu nie dopisuje albo moja kuchnia. Gotowana wątróbka jest be chrupki Hilsa to ewentualnie jak już nic nie ma innego i to w małych ilościach. :( to nie to samo co Abi która wymiatała miseczki. No i ta jego kwarantanna i również dla mnie kwarantanna siedzę z nim w kibelku i wszyscy sie na mnie drą że okupuję ten przybytek.
Obrazek1% dla zwierzaków

safiori

 
Posty: 11268
Od: Pt sty 07, 2005 21:13
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 54 gości