Przedewszystkim jeszcze raz chcielismy podziekowac Kasi D. oraz Pini1 za to ze zaufali nam i powieżyli nam Te dwa wspaniale kotki.
Fiona jest przesliczna mala, kruszynka, przytulanka gdzie sie ja polozy tam lezy, Figaro jak to nasz Figaro najpierw z daleka potem coraz blizej az w koncu zobaczyl kto to jest ten nowy przybysz zaczał syczec warczec skakac po wszystkim co bylo tylko mozliwe no i oczywiscie obrazil sie na nas podrapal mnie, aby go udobruchac dostal tunczyka jego ulubione danie i podzialalo, Fiona polozyla sie kolo kaloryferka, a Figaro coraz odwazniej podchodzi, przedewszystkim przestal syczec na nia i na nas:)
w srode najpozniej beda Fotki [/b]
