CZARNA NĘDZA - ADOPCJE!!! str 36

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Wto sty 24, 2006 12:31

mejbi pisze:Czy wiadomo jak postępuje leczenie czarnych bid? Co z tymi kilkoma kotami oddanymi do schroniska?

Pozdr

Up!

Losy kotów ze schroniska nie są mi znane...
Koty u wolontariuszki powoli są odkarmiane i wyciągane z biegunki. Ona ma skromne srodki i dzieli się z tymi kotami wszystkim co ma. Wiem że gotuje im makaron i miesza z puszkami czyli coś konkretnego dostają. Znam ją i wiem że w miarę swoich sił i mozliwości będzie je leczyć i pielęgnować. Nie jestem jednak naiwna bo wiem ile to jest pracy (przynajmniej mam pojęcie) i wiem że jedna osoba nie jest w stanie podołac takiej pracy.
Albert, Fisia Haczyk, Tadeuszek

Catrina

 
Posty: 2630
Od: Pon kwi 18, 2005 11:53
Lokalizacja: Poznań/Poole

Post » Wto sty 24, 2006 13:55

Witam Was wszystkich serdecznie.
Myślę, że troszke demonizujecie tego człowieka od czarnych kotów.
Owszem ta historia porusza bardzo, ale w dzisiejszej dobie gdzie matki pozostawiają soje własne noworodki w śmietnikach na tak wielkim mrozie to postępek owego pana poczytuję jako iście szlachetny. Z zawartych informacji nie poznałam historii tego pana, ani kotków. A jednak zadał sobie trudu by znaleźc miejsce dla kociaków, a że nie dla wszystkich sie udało to ... Prosze nie oceniajcie człowieka, którego sytuacji nie znacie. Sprawa jest naprawdę przykra, jestem z Wami w ubeleaniu nad losem kociaków.
W miarę moich możliwości pomogę , choc pora jest dla mnie akurat bardzo niedogodna, ale coś wyskrobię.
Prosze podajcie nr. tel i nazwisko do lekarza , który leczy kotki.
Jak można to też adres tej szlachetnej kobiety która zajęłą się biedakami, mam trochę saszetek i suchej karmy, których moje koty nie lubią i moge to wysłac bezpośrednio.

pozdrawiam wszstkich prawdziwych miłośnió kotów :)

Remix

 
Posty: 10
Od: Wto sty 24, 2006 12:54
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Wto sty 24, 2006 13:58

Remix pisze:Witam Was wszystkich serdecznie.
Myślę, że troszke demonizujecie tego człowieka od czarnych kotów.
Owszem ta historia porusza bardzo, ale w dzisiejszej dobie gdzie matki pozostawiają soje własne noworodki w śmietnikach na tak wielkim mrozie to postępek owego pana poczytuję jako iście szlachetny. Z zawartych informacji nie poznałam historii tego pana, ani kotków. A jednak zadał sobie trudu by znaleźc miejsce dla kociaków, a że nie dla wszystkich sie udało to ... Prosze nie oceniajcie człowieka, którego sytuacji nie znacie. Sprawa jest naprawdę przykra, jestem z Wami w ubeleaniu nad losem kociaków.
W miarę moich możliwości pomogę , choc pora jest dla mnie akurat bardzo niedogodna, ale coś wyskrobię.
Prosze podajcie nr. tel i nazwisko do lekarza , który leczy kotki.
Jak można to też adres tej szlachetnej kobiety która zajęłą się biedakami, mam trochę saszetek i suchej karmy, których moje koty nie lubią i moge to wysłac bezpośrednio.

pozdrawiam wszstkich prawdziwych miłośnió kotów :)


Postepek tego Pana uwazasz za iscie szlachetny? Ja nie:(
<a href="http://www.fundacjakot.prv.pl">
<img src="http://koty.karolin.pl/pl/baner/banerkalendarz.jpg" border="0"></a>
<a href="http://www.fundacjakot.prv.pl">
<img src="http://koty.karolin.pl/pl/baner/banercieplo.gif" border="0"></a>

Aga 995

 
Posty: 2114
Od: Nie lip 03, 2005 23:47
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sty 24, 2006 14:02

Remix,
super że dołączysz się do pomocy czarnej biedzie. Wyślę Ci prywatną wiadomość z informacją o danych lecznicy. Niestety danych wolontariuszki nie mogę udostępnić. Prosiła mnie o to więc muszę uszanować jej wolę.
Co do oceny tego człowieka, który najpierw gromadził koty, nie kastrował ich, nie sterylizował, trzymał w zamknięciu, karmił niewystarczająco i nie leczył a następnie w najgorsze mrozy postanowił się ich pozbyć to mi jest trudno znaleźć dla niego odrobinę zrozumienia. Nie bedę go żałować. Żal mi wyłącznie kotów.
Albert, Fisia Haczyk, Tadeuszek

Catrina

 
Posty: 2630
Od: Pon kwi 18, 2005 11:53
Lokalizacja: Poznań/Poole

Post » Wto sty 24, 2006 14:04

zdecydowanie zal kotow...... :evil:
<a href="http://www.fundacjakot.prv.pl">
<img src="http://koty.karolin.pl/pl/baner/banerkalendarz.jpg" border="0"></a>
<a href="http://www.fundacjakot.prv.pl">
<img src="http://koty.karolin.pl/pl/baner/banercieplo.gif" border="0"></a>

Aga 995

 
Posty: 2114
Od: Nie lip 03, 2005 23:47
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sty 24, 2006 14:12

Zgadzam się z Catriną i Agą - nie dość, że koty cierpiały u niego, to jeszcze je w najgorszy mróz wyrzucił na dwór skazując je tym samym na śmierć :evil:. Nie żałuję go wcale - czuję tylko bezsilną złość!

Tika

 
Posty: 9694
Od: Pon sie 02, 2004 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Wto sty 24, 2006 14:21

Kto jeszcze pomoze......Biedne koty......zawioze kase do Piotra dzisiaj.
Pomozcie.
<a href="http://www.fundacjakot.prv.pl">
<img src="http://koty.karolin.pl/pl/baner/banerkalendarz.jpg" border="0"></a>
<a href="http://www.fundacjakot.prv.pl">
<img src="http://koty.karolin.pl/pl/baner/banercieplo.gif" border="0"></a>

Aga 995

 
Posty: 2114
Od: Nie lip 03, 2005 23:47
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sty 24, 2006 14:26

Wiem, że w czwartek sporą sumę przekaże też mama gosik :D . Bardzo Pani dziękuję w imieniu czarnej biedy :D
Albert, Fisia Haczyk, Tadeuszek

Catrina

 
Posty: 2630
Od: Pon kwi 18, 2005 11:53
Lokalizacja: Poznań/Poole

Post » Wto sty 24, 2006 14:46

Wywołałam jak widzę poruszenie, może słowa iście szlachetny powinnam ując w akiej formie-" iście szlachetny". Oczywiście miałam tutaj na myśli zachowanie faceta w stosunku do .....
To, że kotki były wczesniej kolekcjonowane, przechowywane w zamknięciu ... tego nie doczytałam nigdzie dlatego przeciwstawiam sie wszej oceny tego człowieka.
NIEPOROZUMIENIE
oczywiście - ŻAL KOTÓW !
Chciałabym Was zapytac co sądzicie o hodowlach prowadzonych w mieszkaniach blokowych , kóre mają po 50-60 dorosłych kotów i prowadzą produkcję. Czy powinno sie na to pozwalac? gdzie i jak interweniowac? eśli to nie miejcse na ten temat to wybaczcie.

Remix

 
Posty: 10
Od: Wto sty 24, 2006 12:54
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Wto sty 24, 2006 14:54

Remix pisze:Wywołałam jak widzę poruszenie, może słowa iście szlachetny powinnam ując w akiej formie-" iście szlachetny". Oczywiście miałam tutaj na myśli zachowanie faceta w stosunku do .....
To, że kotki były wczesniej kolekcjonowane, przechowywane w zamknięciu ... tego nie doczytałam nigdzie dlatego przeciwstawiam sie wszej oceny tego człowieka.
NIEPOROZUMIENIE
oczywiście - ŻAL KOTÓW !
Chciałabym Was zapytac co sądzicie o hodowlach prowadzonych w mieszkaniach blokowych , kóre mają po 50-60 dorosłych kotów i prowadzą produkcję. Czy powinno sie na to pozwalac? gdzie i jak interweniowac? eśli to nie miejcse na ten temat to wybaczcie.

Z pewnością znajdziesz tutaj sporo wątków na temat pseudohodowli i tego co większość forumowiczów uważa na ten temat.
Co do pozwalania to sama wiesz... jest ustwa o ochronie zwierząt, która teoretycznie powinna bronić interesów zwierząt ale niestety praktyka wykazuje że pseudohodowcy smieją się obrońcom zwierząt prosto w nos i robią swoje.
Ten wątek dotyczy pomocy tym konkretnym czarnym kotom ale skoro jesteś nowa na forum to oczywiście wybaczam :wink: i witam serdecznie :D
Albert, Fisia Haczyk, Tadeuszek

Catrina

 
Posty: 2630
Od: Pon kwi 18, 2005 11:53
Lokalizacja: Poznań/Poole

Post » Wto sty 24, 2006 15:00

:) tak , jestem nowa :) po raz pierwszy. link do Was dostałam na gg
Musze w takim razie poszukac tego tematu

Remix

 
Posty: 10
Od: Wto sty 24, 2006 12:54
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Wto sty 24, 2006 15:42

Czarna bieda czeka na Waszą pomoc!!!!
Albert, Fisia Haczyk, Tadeuszek

Catrina

 
Posty: 2630
Od: Pon kwi 18, 2005 11:53
Lokalizacja: Poznań/Poole

Post » Wto sty 24, 2006 15:58

Puk puk allegro, czekamy na nr konta...

Pozdr

mejbi

 
Posty: 11
Od: Czw kwi 07, 2005 11:26
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sty 24, 2006 16:15

Dołączam się do ratowania czarnej bidy- proszę o nr konta lecznicy na priv i adres dobrodziejki. Przelew pójdzie jutro.
Toffinek 2005-2020, Chanell 24.04.2015 u mnie od 27.06.2020
Obrazek

matka maruda

 
Posty: 5168
Od: Pt lis 11, 2005 10:53
Lokalizacja: Kraina Podziemnej Pomarańczy:)

Post » Wto sty 24, 2006 16:37

właśnie - allegro nr konta prosimy :)
bo nie wiadomo co i jak - czy na adres sklepu kaskę wpłacać?
czy dodatkowo jeszcze jakieś konto będzie podane?
ważne to jest, kurcze :!:

a, i może jeszcze adresik na PW, to wyślę trochę suchej karmy (RC, moje futra nie bardzo jedzą, a u Pani Opiekunki na pewno się przyda)
czterej pancerni.... i piesy dwa :)
ObrazekObrazekObrazek Obrazek

Gacusiowa

 
Posty: 5427
Od: Wto gru 09, 2003 12:22
Lokalizacja: Świebodzin, home sweet home <3

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Miltondum, puszatek, Tundra, włóczka i 57 gości