Cinia,Tycia i Rysia. Wygrałam z alergią "na koty" :))))

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pt sty 20, 2006 12:30

O 7.00 Cinia polizała Tycię po łebku, a o 7.15 Cinia pacała Tyćkę. Czyli raz na wozie a raz pod.
Obrazek
Cinia i Tycia

Iśka

 
Posty: 3950
Od: Pt cze 25, 2004 20:55

Post » Pt sty 20, 2006 12:46

Iśka pisze:Mój TŻ jest bardzo tolerancyjny jeśli chodzi o przebywanie kotek na stole i ile tylko nie ma tam ....jedzenia. Wtedy rozlega się gromkie "psik".

U mnie jest podobnie, tyle że kot nauczony po tym stole chodzić, nie bardzo chce chodzić po podłodze, gdy na stole jest papu. Bo niby co to za różnica... :twisted:

Iśka pisze:Tycia lubiła podkradać cokolwiek z talerzy teraz już wie, że nie jest to mile widziane. Czasami tylko jak jestem odwrócona to zdarzy się, że zabierze mi szynkę, albo serek z kanapki :evil: i zaszyje się gdzieś w kącie z rabunkiem. Natomiast przed Cinią może leżeć wołowina przed nosem i nie ruszy.


Wychodzi na to, że Twoja Tycia jest odpowiednikiem mojego Dydusia, w tym temacie. :) A Kropka - odpowiednikim Cini.
Ciekawe, że w przypadku miziania jest dokładnie odwrotnie. :D

Iśka pisze:
Cinia jak jest głodna to filuje czy patrzę na nią i gdy spotkamy się wzrokiem natychmiast wywala się brzuchem do góry i mam ją po szyi i brzychu smyrać. Cały czas mnie kontroluje wzrokiem. Oczywiście ma to miejsce na stole. Najchętniej to ja wtedy bym ją zjadła :love: Te pieszczoty kuchenne zawsze kończą się konsumpcją paru chrupek z rączki.(oczywiście je Cinia nie ja :lol: )

Śliczne. :D U mnie, ten bardziej puchaty, a przez to pożądany, brzuch jest niedostępny. :roll:

kropka75

 
Posty: 3995
Od: Śro lut 09, 2005 11:15
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pt sty 20, 2006 12:47

Iśka pisze:O 7.00 Cinia polizała Tycię po łebku, a o 7.15 Cinia pacała Tyćkę. Czyli raz na wozie a raz pod.


Nie mogą się cały czas kochać, nudno by im było. :)
A to pacanie to tak w zabawie, czy Cińka naprawdę zła jest?

kropka75

 
Posty: 3995
Od: Śro lut 09, 2005 11:15
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pt sty 20, 2006 12:51

To jest pacanie chyba znaczące "ja tu rządzę", bo zaraz po pacaniu się rozchodzą .
Obrazek
Cinia i Tycia

Iśka

 
Posty: 3950
Od: Pt cze 25, 2004 20:55

Post » Pt sty 20, 2006 14:01

Tak, tak. Pacanie zdecydownie znaczy: "ja tu rządzę". A w późniejsze fazie znaczy: "ja też mógłbym sobie porządzić. A co mi zależy... spróbuję... AAAAA... Tylko żartowałem, daj spokój, nie bij już" :lol:

Sigrid

 
Posty: 7219
Od: Śro lip 30, 2003 16:54
Lokalizacja: Praga (Południe, nie czeska niestety)

Post » Pon sty 23, 2006 21:17

Mirka była u mnie w gościnie tzn po Stefanka i była taka miła, że zrobiła swoim aparatem zdjęcia mojej Tyci i Cini.

Dzisiaj dostałam je w prezencie mailowym. Dziękuję :D

Pokażę kilka, bo wyszły naprawdę ładnie :love: :love:

ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Obrazek
Cinia i Tycia

Iśka

 
Posty: 3950
Od: Pt cze 25, 2004 20:55

Post » Pon sty 23, 2006 21:43

Ogladam i ogladam i nie moge sie napatrzec... :1luvu:

Super foteczki..

odkad moja sioistra Keila pokazala rodzicom zdjecia Tycki, moja mama wola na Duske.."Ty Klonie" :lol:
Kontakt raczej przez e-mail lub komorki.

aisak

 
Posty: 1805
Od: Sob paź 29, 2005 16:15
Lokalizacja: Monachium/Łódź

Post » Pon sty 23, 2006 22:37

:oops: zarumieniłam się.
Dusia i w ogóle Twoje zwierzaki są wspaniałe :1luvu:
Obrazek
Cinia i Tycia

Iśka

 
Posty: 3950
Od: Pt cze 25, 2004 20:55

Post » Pon sty 23, 2006 22:44

Cudności :1luvu:

Tyciunia śliczna jest. Te pozycje na sloniku... :1luvu: Do zakochania. :)

Mięta zaś modelka jak się patrzy, a futerko ma na zdjęciach jak szynszylek... Boski kolorek. :1luvu:

Mniam kotuchy!

kropka75

 
Posty: 3995
Od: Śro lut 09, 2005 11:15
Lokalizacja: Gliwice

Post » Wto sty 24, 2006 0:13

Kropeczko, cieszę się, że jesteś ukontentowana :D .

Dziękuję za pochwały. Przyznam nieskromnie, że w realu koteczki są jeszcze śliczniejsze 8)

Kupuję cyfrówkę. Postanowione i kropka :lol: .
Obrazek
Cinia i Tycia

Iśka

 
Posty: 3950
Od: Pt cze 25, 2004 20:55

Post » Wto sty 24, 2006 0:28

Iśka pisze:...

Kupuję cyfrówkę. Postanowione i kropka :lol: .


No i dobrze postanowione. Gdyby sama się nie pofatygowała do Ciebie to bym nie wiedziała, że Tycia tak się spasła. Teraz jest za co złapać a i futerko milutkie w dotyku. Pod względem psychiki Tycia również bardzo się zmieniła i to bardzo pozytywnie. Widok Cini kompletnie mnie zaskoczył. Nie miałam pojęcia, że jest takiej maści. Oczy Cini także mają niesamowitą barwę zwłaszcza w połączeniu z kolorem futerka. No cudne są obie i obie są milutkie.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto sty 24, 2006 8:07

Iśka pisze:Kropeczko, cieszę się, że jesteś ukontentowana :D .

Jestem zachwycona. :D

Iśka pisze:Dziękuję za pochwały. Przyznam nieskromnie, że w realu koteczki są jeszcze śliczniejsze 8)

Kupuję cyfrówkę. Postanowione i kropka :lol: .


Nie mów... :lol:

mirka_t:
Co do koloru Mięty - to ja długo myślałam, patrząc na jej foty z dali i samą głowę, że ona jest bura - marmurkowa. :oops: Nawet gdzieś to kiedyś napisałam. Iśka szybko wyprowadziła mnie z błędu. 8)

kropka75

 
Posty: 3995
Od: Śro lut 09, 2005 11:15
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pt sty 27, 2006 21:44

Iśka pisze: Obrazek]Obrazek

Ale przepiękne dziewczyny :love:
Jestem pod wrażeniem, Tycia niesamowicie odżyła i wypiękniała u Was :D
A Cinia taka melancholijna na zdjęciach - cudnie wyszła :D
Obrazek ObrazekObrazek
Ania + Sonia (06.2002-07.2014)+ Imbir (07.2002-11.2013) - Tocik (.... -09.2023) Aszka i Niuniuś
Nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... &start=675

Aniutella

 
Posty: 5234
Od: Czw sty 23, 2003 11:28
Lokalizacja: Warszawa - Chomiczówka

Post » Pt sty 27, 2006 23:19

Wiesz, one w dniu kiedy były robione te zdjęcia były podenerwowane obecnością Maniuniego- obcego kota. Normalnie jak są zrelaksowane to dopiero łapią minki, pozy i figury :lol:

Fakt, piękne są, nie kryję swojego zachwytu :oops: , tym milej słyszeć mi od Ciebie słowa pochwały. Nie dość , że są ładne to jeszcze takie fajne, że :love: :love:
Obrazek
Cinia i Tycia

Iśka

 
Posty: 3950
Od: Pt cze 25, 2004 20:55

Post » Śro lut 08, 2006 18:18

Coś się Pani obija, droga koleżanko. :) A gdzie wiadomości o kotulcach, gdzie świeże info dla ciotek? Toż to nie uchodzi... :roll:

:wink:

kropka75

 
Posty: 3995
Od: Śro lut 09, 2005 11:15
Lokalizacja: Gliwice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Majestic-12 [Bot], szczurbobik i 21 gości