Moje koty

» Pon sty 23, 2006 19:02

marinella pisze:to juz wiem co i jak

damy rade .. bedzie dobrze
grzybowi i flumpaniu z nosa mówimy precz...

Zdecydowanie mowimy nie:)

optymistycznie mowimy : damy rade:)

» Pon sty 23, 2006 19:08

marinella pisze:to juz wiem co i jak

damy rade .. bedzie dobrze
grzybowi i flumpaniu z nosa mówimy precz...

i tak trzymać :1luvu:

, precz wszystkie choróbska, mróz wam w tym pomoże :twisted:

marinella wiesz, że ja "radykał" jestem :oops:

jeżeli ten grzyb ma taki zasięg to ja bym biedaka na "łyso" ogoliła, łatwiej kota "wyprać"

i dokładnie wysmarować :!:

, a futro odrasta :lol:

» Pon sty 23, 2006 19:40

Beliowen pisze:
Aga 995 pisze:Beliowen czyli co kupic dokładnie Echinacea w kroplach czy w ampułkach?
cembion? w kroplach dla dzieci?

Wszystko jedno - czy krople czy ampulki, i tak dziala.
Cebion tak, ten dla dzieci, ale mozna Ascorgem - jest duzo tanszy, a dawka na ml taka sama.

albo Juwit, również tańszy od Cebionu

Natalia trzymam kciuki za Twój szpitalik :ok:

» Pon sty 23, 2006 19:58

dziekuje

juz mi jakos lepiej

kotuchy spią a ja ide sprzatać

» Pon sty 23, 2006 20:03

Natalia wysłałam Tobie smsa, doszedł?
Trzymajcie się :ok:

i jeśli będziesz mnie potrzebowała to daj znać.

» Wto sty 24, 2006 12:36

nowy dzien .. nowa nadzieja...
Drops zachowuje sie coraz lepiej
rzucił sie na sniadanie

.. gra mu strasznie w nosie ale widac ze chłopak ma sie duzo lepiej
zaraz dostanie zastrzyki... i zakropimy nos

Dziudziu juz ma piekna mordke nic sie nie leje z oczęt i zobaczymy co sie bedzie działo z tym grzybiskiem

Reszta bez zmian ani lepiej ani całe szczescie gorzej

noi i Olinda
zamknełam ja w lązience zeby złapac wreszcie to siooo i nasza madonna jest bardzo niezadowolona strasznie krzyczy a sioo dalej niet
no ale siedzi tam dopiero 1,5 godziny

» Wto sty 24, 2006 13:43

Trzymam za sioo...jestem wieczorem u Ciebie

» Wto sty 24, 2006 13:46

wrrrr
ona sie tak tam drze i stresuje ze ja watpie zeby tam zrobiła siku
ja z nia oszaleje
vhyba wywale towarzycho do łazienki przedpokoju i kuchni a olke zabiore do siebie bo to nie ma sensu... co za diablica :evil:

» Wto sty 24, 2006 16:27

nadal nic ..... :evil:

chyba kupie mleko i ja napoje jak wroce za trzy godziny
czy ona wogóle siku nie robi....

» Wto sty 24, 2006 20:34

od godziny osmej rano nie zrobiła siku :evil:

mam ochote zabijac i klac jak szewc

» Wto sty 24, 2006 21:04

Tak to jest, że jak trzeba coś złapać, to koty chyba na złość nie robią :wink:

bo koty to takie złośliwe są :wink:

a tak na poważnie, nie wiem, gdzie chcesz zawieźć ten mocz, bo pewnie godziny otwarcia labów Cię ograniczają. Na AR badają i są czynni do 22, więc jak kot zrobi o 20, to jeszcze jest szansa na badanie. Powodzenia!

» Śro sty 25, 2006 5:25

przebudziłam sie

godzina 05,23 ola rozmruczana ... siooo nie ma :evil:

zaczynam sie denerwowac , irytowac i martwic

» Śro sty 25, 2006 10:11

Idź do weta żeby z niej wydusił, przecież po dobie musi coś tam być, żeby udało się wycisnąć choć parę kropelek :wink:

» Śro sty 25, 2006 10:38

dalej nic...
normalnie jestem wsciekła ze lepiej schodzic mi z drogi
o 12 bede dzwonic do weta
albo sama ją do tej pory wycisne

» Śro sty 25, 2006 11:23

olka siedzi pod drzwiami i czeka az wyjdzie z pokoju...
moze złapałabym teraz normalnie ale jesli nie znowy dwa dni w plecy...
chyba sie poddaje
nie mam siły na te diablice

Moje koty

Kto przegląda forum