Miziasty, kochany Stefek ma super dom w Bydgoszczy.

[Iśka]

Stefanek i kobieta, która jest Kocim Aniołem pojechali do Bydgoszczy. Teoretycznie, bo opóźnienie pociągu do Inowrocławia już na wstępie wynosiło 40 minut. Ostatecznie ruszył o 17.28 (dostałam wiadomość).
Już za nim tęsknimy

[Iśka]

Pociąg stoi w szczerym polu.
Mają problemy z prądem, nie wiadomo czy pojadą dalej. Horror. Bardzo się martwię o Stefcia i Mirkę. Trzymajcie kciuki, żeby pociąg ruszył, i żeby się po tej podróży oboje nie pochorowali.

[dakota]

[Fraszka]

Pociąg stoi w szczerym polu.
Mają problemy z prądem, nie wiadomo czy pojadą dalej. Horror. Bardzo się martwię o Stefcia i Mirkę. Trzymajcie kciuki, żeby pociąg ruszył, i żeby się po tej podróży oboje nie pochorowali.

Tego się najbardziej bałam.
Trzymam kciuki mocno

[Olinka]

Jadą!

[Fraszka]

No jadą dojezdżają do Inowrocławia, gdzie pociąg do Bydgoszczy podobno na nich czeka.

[Iśka]

Mircia dzwoniła, że są już w pociągu do Bydgoszczy.
Pocieszała mnie, że koteczek ją ogrzewał i pewnie odwrotnie, ale to niemożliwe, przecież on jest malutki... i Mircia też nieduża

[Iśka]

Już dojechali. Ufff.

[Olinka]

[Bydgoszczanin31]

Mirka i Stefek dojechali wczoraj z 50 min, opóźnieniem;) Zmarznięci, wyczerpani ale żywi;) odebrałem ich z pociągu. Podwiozłem Mirkę która spryskała w domu Stefka przeciw robalom wszelakiej maści;)
Po przyjeździe do mnie Stefek automatycznie został przemianowany na imię "Kaj" z Królowej Śniegu, z racji warunków pogodowych w jakich przybył;) Poza tym ma śnieżne futerko srebrno-białe.
Kaj zaraz po przybyciu zrobił obchód, dostał jeść, z wdzięczności wywalił brzuszysko do głaskania Zrobił grzecznie co trzeba w kuwetkę;) Czas było iść spać więc zdecydował wewalić mi si w nogi, spał grzecznie całą noc, zero miauczenia Normalny szok;)

[Bydgoszczanin31]

Dzięki Mirka i Iśka za pomoc, zwłaszcza Mirce przemarzła drobinka w drodze;)

[Bydgoszczanin31]

Fotki porobiłem ale nie miałem czasu wypalić na płycie, postaram się jutro powrzucać

[Iśka]

Dzięki Mirka i Iśka za pomoc, zwłaszcza Mirce przemarzła drobinka w drodze;)

Proszę bardzo. Cała przyjemność po mojej stronie Zdjęcia mogą być OSTATECZNIE jutro.
Relację przeczytałam, proszę więcej. Bardzo się cieszę, że nadal jest taki spontaniczny i, że podróz go nie zestresowała.
Pozdrawiam.

[Iśka]

Aha, ponieważ Kaj(Stefanek), znalazł swoją rodzinę, proszę o przeniesienie wątku na Koty.

P.S.
Kaj bardzo do małego pasuje, to bardzo ładne imię.

[Bydgoszczanin31]

Więcej na razie nie ma co opisywać, przespaliśmy z Kajem naszą znajomość na razie;) Rano zaczął walczyć z myszką, dumnie nosząć ją w pyszczku jako zdobycz;)
Raz kichnoł , mam nadzieję że się nie przeziębił....