Było: W-wa RATUNKU! Tygrys ma dom, proszę o zamknięcie wątku

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sty 22, 2006 13:41

Jakkolwiek by nie było, trzymam kciuki żeby kituś się znalazł, bo ma sznse na domek.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie sty 22, 2006 14:06

Nawet mój TŻ już zgodził się, że kiciulka zostaje u nas, jak się znajdzie, oczywiście...Kićka, niewygłupiaj się, wychodź, domek na Ciebie czeka :!:
Obrazek
Obrazek

Kira_mbl

 
Posty: 299
Od: Pon gru 05, 2005 0:05
Lokalizacja: Warszawa/Bródno

Post » Nie sty 22, 2006 14:24

Żeby Tygrysek wiedział, że już ma domek..

Tak chciałabym, żeby się znalazł.. :oops:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Nie sty 22, 2006 14:28

Maryla pisze:a mnie naszła taka refleksja
sorry że w tym wątku

ale kicio został podrzucony w moim bloku
mniej więcej wtedy pod moją klatkę podrzucono kicię - byłam pewna że wywaliły ją opiekunki starszej pani z parteru , ale kicia identyczna u starszej pani jest - rano widziałam
ta moja trochę brudna i z pchłami ale oswojona

kilka dni wcześniej były u mnie dziewczyny które jako świetny pomysł proponowały podrzucenie kotów do bloków w których są karmione koty
to miał być ich sposób na problem
dając im podbierak pokazałam gdzie mieszkam

i szlag mnie trafia na myśl że mogły to wykorzystać

oczywiście to moje domniemanie dlatego nie podaję nicków
tylko co za zbieg okoliczności? 2 nowe koty tego samego dnia

to jest kolejny powód który mnie skłania do nieudzielania jakiejkolwiek pomocy niektórym ludziom


nóż się w kieszeni otwiera.
Jak znam życie to takie pomagaczki w dobrzych nastrojach i ze swietnym samopoczuciem uwazaja ze robia cos dobrego :?




Znjadz sie kotku.
Tak zimno jest.
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Nie sty 22, 2006 14:55

Maryla pisze:a mnie naszła taka refleksja
sorry że w tym wątku

ale kicio został podrzucony w moim bloku
mniej więcej wtedy pod moją klatkę podrzucono kicię - byłam pewna że wywaliły ją opiekunki starszej pani z parteru , ale kicia identyczna u starszej pani jest - rano widziałam
ta moja trochę brudna i z pchłami ale oswojona

kilka dni wcześniej były u mnie dziewczyny które jako świetny pomysł proponowały podrzucenie kotów do bloków w których są karmione koty
to miał być ich sposób na problem
dając im podbierak pokazałam gdzie mieszkam

i szlag mnie trafia na myśl że mogły to wykorzystać

oczywiście to moje domniemanie dlatego nie podaję nicków
tylko co za zbieg okoliczności? 2 nowe koty tego samego dnia

to jest kolejny powód który mnie skłania do nieudzielania jakiejkolwiek pomocy niektórym ludziom


:strach: :strach: jestem w szoku

Tygrysku wyłaż wreszcie, na śniadanko sie nie załapałes to może na obiadek? Domek już czeka :ok: :ok:
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10320
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Nie sty 22, 2006 15:23

Mam nadzieję, że kocio się gdzieś schował przed mrozem i nie uciekł do innego bloku :( Może się znajdzie, biedaczek :( Biedny kocio :!: Gdyby wiedział co go czeka w ciepłym domku.......... Trzymam żeby szybciutko się znalazł :ok:
Ach te kochane koty i kotusie i kiciusie ........

aska125

 
Posty: 332
Od: Wto lis 29, 2005 14:12
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz

Post » Nie sty 22, 2006 16:51

Tygrysek złapany!!!!!!!!!!!!!! Kira_mbl dzwoń do Pani Ani.. Trzeba go odebrać od niej..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Nie sty 22, 2006 16:55

aamms pisze:Tygrysek złapany!!!!!!!!!!!!!! Kira_mbl dzwoń do Pani Ani.. Trzeba go odebrać od niej..


:ok: :ok: :ok: :dance2: :dance: :balony: :1luvu: :ryk: :smiech3: :kitty: :dance: strasznie się ciesze, przeokropnie, no Tygrysie jak dobrze ze przyszedłeś. :D :D :D :D
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10320
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Nie sty 22, 2006 16:58

Całe szczęście, że jest :D :D
moja trójka ObrazekObrazekObrazek

Punto [*] 03.08.2013.

dzioby125

 
Posty: 4028
Od: Pt paź 21, 2005 20:03
Lokalizacja: Dąbrówka/koło Poznania

Post » Nie sty 22, 2006 17:05

dopiero doczytalam

czyli Donia bedzie miec towarzysza, przynajmniej przez jakis czas?
zaraz pisze Smsa do Zuzy

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Nie sty 22, 2006 17:08

:dance2:
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88490
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Nie sty 22, 2006 17:08

Beata pisze:dopiero doczytalam

czyli Donia bedzie miec towarzysza, przynajmniej przez jakis czas?
zaraz pisze Smsa do Zuzy


Już do niej dzwoniłam.. Mam nadzieję, że już jest umówiona w sprawie odbioru Tygryska.. :D

Maryla, proszę napisz jak przebiegała akcja łapania Tygryska.. :oops:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Nie sty 22, 2006 17:09

ale Donia jeszcze nie szczepiona :(
mam nadzieje, ze nie bedzie z tego jakiegos nieszczescia...

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Nie sty 22, 2006 17:11

No Tygrys, w końcu jakies pozytywy.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie sty 22, 2006 17:35

Z najnowszych wieści - Kira_mbl już jest w drodze po Tygryska.. :D :D

W imieniu karmicielki - Pani Ani, chciałam wszystkim podziękować za kciuki.. Jak zwykle okazały się magiczne i skuteczne.. :D :D

A szczególne podziękowania należą się Maryli za pomoc w łapaniu Tygryska.. :D :D :D :D

I Maryla - nie będę chyba odosobniona, jak powiem, że wszyscy czekamy na relację z akcji łapania Tygryska.. :D :D
Ostatnio edytowano Nie sty 22, 2006 18:43 przez aamms, łącznie edytowano 1 raz
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 311 gości