RUDY Ginger - już w domku :)!!!-proszę przenieść na KOTY

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro sty 18, 2006 15:00

Norbitka pisze:Nawet nie wiecie jak mi smutno ........

Norbitka, jako pośredni sprawca Twojego smutku, mogę Ci tylko powiedzieć że cierpię nie mniej niż Ty. Jak sobie przypomnę tę mordeczkę przekochaną i te jego łapeczki to mi się ryczeć z żalu chce.
Pokochałam Gingera jak swoje koty :(
Albert, Fisia Haczyk, Tadeuszek

Catrina

 
Posty: 2630
Od: Pon kwi 18, 2005 11:53
Lokalizacja: Poznań/Poole

Post » Śro sty 18, 2006 15:08

Domyslam sie. Nie wyobrażam sobie dodania zwierzaka. Mam tymczasowo sunie kaleke. Ma byc u mnie ok 3 miesiace......... dopiero mija 4 dni.....nie wiem jak to bedzie ja oddac.
http://www.dogomania.pl/forum/showthrea ... 05&page=12 to jest jej wątek

Norbitka

 
Posty: 369
Od: Czw gru 08, 2005 13:25

Post » Czw sty 19, 2006 12:03

Norbitka czytam o tej suni i jestem wstrząśnięta. Jesteś wspaniała że się podjęłaś opieki. Co jej konkretnie dolega? Są szanse na wyzdrowienie?
Albert, Fisia Haczyk, Tadeuszek

Catrina

 
Posty: 2630
Od: Pon kwi 18, 2005 11:53
Lokalizacja: Poznań/Poole

Post » Czw sty 19, 2006 12:08

Wszystko co sie dzieje opisuje w wątku. W malym miescie diagnoza bez badan .wiesz jak to jest. Zachowanie suczki nijak sie ma do choroby:) jest radosna szalona. Juz nie ma biegunki . Nie wiem dzis jade po raz drugi do weta. jak bedzie cos nie tak wydrę na Lublin.

Norbitka

 
Posty: 369
Od: Czw gru 08, 2005 13:25

Post » Pt sty 20, 2006 14:10 CO Z RUDZIASZKIEM????????????????????????????????????????

hej
rozumiem ze Ginger juz w domku
napiszcie cos
bo az mi serce pekalo
jak czytalam o tym biedaczku rudzielcu :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:

a tego co mu kiedys tam te szeleczki
to ja bym wsadzila na bambus :twisted:
i ten bambus podlewala co dzien
by
poczul jak to jest
ze cos mu wrasta w dooopee :twisted: :twisted: :twisted:
Iwona
Obrazek Obrazek

iwona72

 
Posty: 1340
Od: Pt gru 09, 2005 20:51
Lokalizacja: Świdnica/k.Wałbrzycha

Post » Pt sty 20, 2006 14:21

Gingerek jedzie jutro z samego rana :cry: . Płakać mi się chce...
Dzisiaj rano przyszedł do mnie jak do swojej pańci na porane mizianki. Do tej pory stronił od tych czułości bo go wnerwiały pozostałe łaszące się koty a dzisiaj taka niespodzianka :cry: .
Albert, Fisia Haczyk, Tadeuszek

Catrina

 
Posty: 2630
Od: Pon kwi 18, 2005 11:53
Lokalizacja: Poznań/Poole

Post » Pt sty 20, 2006 17:27

Gingerek jedzie do swojego domku jutro :D.

Tika

 
Posty: 9694
Od: Pon sie 02, 2004 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Pt sty 20, 2006 17:35

zróbcie jeszcze jakies fotki przed wyjazdem :)

Norbitka

 
Posty: 369
Od: Czw gru 08, 2005 13:25

Post » Pt sty 20, 2006 17:46

Catrina nie ma w domu aparatu :(.
Ja robiłam wcześniejsze zdjęcia Gingerka, ale niestety dzisiaj nie będę już u Catriny, więc następne zdjęcia będzie miał chłopak dopiero w Warszawie 8).

Tika

 
Posty: 9694
Od: Pon sie 02, 2004 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Sob sty 21, 2006 20:40

no i co słychać u Gingera????
Napiszcie coś, błagam! Jak podróż? Macie jakieś info z nowego domku?

anova

 
Posty: 1723
Od: Śro lis 02, 2005 14:33
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob sty 21, 2006 21:00

Podróż bezproblemowo śliczny rudy pysio wpatrywała się we mnie całą droge i był bardzo grzeczny. Potem jak przystało na inteligentnego kota SAM przeszedł do drugiego kontenerka jak je ze sobą zestawiliśmy. Trochę mnie stresowała myśl że nie bedzie chciał wyjśc ze względu na te jego blizny ale kotek sam wiedział co należy robić :lol:
Obrazek
"Nie miłosierdzie a sprawiedliwość jesteśmy winni zwierzętom"

ania c

 
Posty: 1421
Od: Czw lis 24, 2005 12:56
Lokalizacja: Stargard Szcz/bywa Toruń

Post » Sob sty 21, 2006 21:16

Gingerek już w swoim domu. Nowi opiekunowie zachwyceni :D . Ginger już chodzi z podniesioną kitą, jadł, pił i kuweta też była :D . Zdrajca już siedział na kolanach i mruczał :cry: . No nic tylko JA cierpię :cry: .
Czekam na wieści z Warszawy :D
Albert, Fisia Haczyk, Tadeuszek

Catrina

 
Posty: 2630
Od: Pon kwi 18, 2005 11:53
Lokalizacja: Poznań/Poole

Post » Sob sty 21, 2006 21:23

Ginger chłopak z Wielkopolski baaaaardzo dziękuje ani c za umożliwienie mu zostania chłopakiem ze stolicy!. Aniu jesteś mega transportowcem!!!
Albert, Fisia Haczyk, Tadeuszek

Catrina

 
Posty: 2630
Od: Pon kwi 18, 2005 11:53
Lokalizacja: Poznań/Poole

Post » Sob sty 21, 2006 22:10

Kasiu zawstydzasz mnie :oops: ja poprostu jadąc po własnego kota dla własnej przyjemności i niechęci do samotnych podróży podwiozłam dwie kociny do domków. Ginger jest śliczny - ma takie wyjątkowe spojrzenie - myślę że zasłużył na wyjątkowy domek :P
Obrazek
"Nie miłosierdzie a sprawiedliwość jesteśmy winni zwierzętom"

ania c

 
Posty: 1421
Od: Czw lis 24, 2005 12:56
Lokalizacja: Stargard Szcz/bywa Toruń

Post » Sob sty 21, 2006 22:18

Qrcze jakie same dobre wiadomości u naszych kociatych. :D
Obrazek1% dla zwierzaków

safiori

 
Posty: 11268
Od: Pt sty 07, 2005 21:13
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 30 gości