Vice już Dasi..

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sty 20, 2006 13:10

Vice :1luvu:

Nawet nie wiem co napisac, bo jestem ciagle pod wrazeniem zdjec....

Takie z niego miziaste cudo :)
Kontakt raczej przez e-mail lub komorki.

aisak

 
Posty: 1805
Od: Sob paź 29, 2005 16:15
Lokalizacja: Monachium/Łódź

Post » Pt sty 20, 2006 13:50

aamms pisze:
eurydyka pisze:czyzby Vice przytyl? lo matko, to kto go udzwignie w kontenerku:)


On nie przytył.. On nabrał ciała.. :twisted: A poza tym chyba zrobił się troszkę większy.. 8O

A z kontenerkiem, to nie wiem.. Ja już teraz nie dawałam rady.. :?


Może kontenerek na kóleczkach? 8)
Są takie dla psów :D

enigma

Avatar użytkownika
 
Posty: 47055
Od: Wto wrz 13, 2005 14:25

Post » Pt sty 20, 2006 15:11

dla kotow tez sa, tylko koleczka trzeba dokupic

eurydyka

 
Posty: 4809
Od: Śro paź 13, 2004 15:05
Lokalizacja: warszawa/szwajcaria

Post » Pt sty 20, 2006 15:53

Jak Vice będzie tak szybko rósł, to trzeba będzie pomyśleć o przyczepie campingowej.. :twisted: z samochodem, oczywiście.. :mrgreen:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pt sty 20, 2006 15:54

Rude podobno duze jest oprocz tego ze piekne wiec aamms nie martw sie kochana:) a Vice to wiesz .........ja go.... :1luvu:
<a href="http://www.fundacjakot.prv.pl">
<img src="http://koty.karolin.pl/pl/baner/banerkalendarz.jpg" border="0"></a>
<a href="http://www.fundacjakot.prv.pl">
<img src="http://koty.karolin.pl/pl/baner/banercieplo.gif" border="0"></a>

Aga 995

 
Posty: 2114
Od: Nie lip 03, 2005 23:47
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sty 20, 2006 16:03

Vice jest bossski :love: :love: :love:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pt sty 20, 2006 16:14

Jana, czekam na maila od Ciebie w wiadomej sprawie bialo-rudego odrastajacego:)

eurydyka

 
Posty: 4809
Od: Śro paź 13, 2004 15:05
Lokalizacja: warszawa/szwajcaria

Post » Pt sty 20, 2006 22:21

Vice zajął honorowe miejsce obok mnie przy komputerze.. :D

Do wczoraj wolał zdecydowanie swój osobny pokój i mimo, że drzwi były otwarte, jakoś nie czuł potrzeby wychodzenia.. Raczej przyjmował wizyty rezydentów.. :twisted:

A dzisiaj stale towarzyszy mi we wszystkich czynnościach domowych.. :D :D

Podobno kicio ma umaszczenie kremowo srebrzysto pręgowane.. A jego futro w dotyku można określić jako "jedwabny aksamit" albo "aksamitny jedwab".. :love: Jest zupełnie inne w dotyku niż moich europejskich piwnicznych..
A sądząc po wyglądzie, szczególnie po ślicznych pućkach na pysiu, Vice ma w bardzo bliskiej rodzinie brytyjczyka.. :D

I jakiś taki duży się robi.. :twisted:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Sob sty 21, 2006 9:39

Ta moja tymczasowa, piękna, wielka ciapa boi się odkurzacza bardziej niż Misiek.. 8O Na sam dźwięk tej maszyny vice podskakuje w miejscu na wysokość metra.. 8O I wieje w panice, żeby się schować do najciaśniejszego kąta..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Sob sty 21, 2006 11:12

aamms pisze:Jak Vice będzie tak szybko rósł, to trzeba będzie pomyśleć o przyczepie campingowej.. :twisted: z samochodem, oczywiście.. :mrgreen:



:ryk:

enigma

Avatar użytkownika
 
Posty: 47055
Od: Wto wrz 13, 2005 14:25

Post » Nie sty 22, 2006 15:38

Vice ma się świetnie.. Zaczyna przejmować zwyczaje rezydentów.. O komitecie powitalnym już pisałam.. Teraz moje kociaste nauczyły go spania razem ze mną na tapczanie..
Dzisiaj w nocy na mój tapczan wmeldowała się piątka kociastych, w tym oczywiście Vice.. Dla mnie z trudem starczyło miejsca..

Dla porządku - lista obecności na tapczanie:
1. Feluś za moją głową..
2. Gacia - przytulona do zgięcia w kolanach..
3. Nikuś - na nogach..
4. Vice - pomiędzy Gacią a Nikusiem..
5. Puchatek - na poduszcze, zamiast mojej głowy.. :twisted:
A ja na tym co zostało.. :mrgreen:


I z innej beczki.. Wszystkim ofiarodawcom jestem winna rozliczenie z wydatków na Vice.. Przepraszam, że tak długo to trwało.. :oops:

Wpłynęło od sześciu osób w sumie 354, 53 złote, z tego dotychczas wydałam:
- na jedzonko - 72,00 złote,
- na osobisty żwirek - 19,00 złotych
- i niestety na środki niwelujące zapachy Vice - 25,00 złotych
--------------
- razem: 116,00 złotych

zostało mi jeszcze 238, 53 złote.. :D Tak, że jeszcze na jedzonko mamy.. :D

(Jeszcze pytanie do Ofiarodawców - czy zamieścić listę ile od kogo wpłynęło?)


Odjajczenie i wizyta na Białobrzeskiej zostały opłacone przez Ewęcc..

A Vice coraz piękniejszy i jakoś to szare bieleje.. :D :D
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Nie sty 22, 2006 22:26

Chyba mam problem.. :?
Mrówka mi się zakochała w Vice..
Zaczęło się od intensywnego wąchanie pozostałości po wizycie u weta, jeszcze niewybudzonego Vice.. :twisted: Potem siadała z daleka, wpatrzona w naszego gościa jak sroka w gnat.. Potem adoracja i pilnowanie z bliższej odległości..
Jak Vice śpi rozwalony na kanapie, to Mrówka przycupnięta w samym rogu siedzi i pilnuje, żeby żadne kocisko nie zakłócało mu snu.. Jak nie ma miejsca na kanapie, bo Vice zajmuje całą :twisted: to Mrówka siedzi na podłodze.. Jak Vice zdecyduje się ułożyć na podłodze, to Mrówka siedzi na krześle i czujnie obserwuje.. Chodzi za nim krok w krok.. Pilnuje jego misek z jedzonkiem.. Zażyczyła sobie stawiania jej misieczki w jego stołówce..

No, no.. Nie wiem co to będzie dalej..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Nie sty 22, 2006 22:31

ósmy rezydent? :wink:

dagmar

 
Posty: 47
Od: Nie paź 10, 2004 22:19
Lokalizacja: Warszawa - Ursynow

Post » Nie sty 22, 2006 22:35

dagmar pisze:ósmy rezydent? :wink:


Nie da rady.. :oops: :(
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Nie sty 22, 2006 22:43

Dlaczego? :oops:

dagmar

 
Posty: 47
Od: Nie paź 10, 2004 22:19
Lokalizacja: Warszawa - Ursynow

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 16 gości