Uwaga! Kosmita w Łodzi! Znalazł swoje miejsce na Ziemi!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sty 20, 2006 19:48 Uwaga! Kosmita w Łodzi! Znalazł swoje miejsce na Ziemi!

Przybył do mnie w czerwonym spodku, który przytargala pani opiekująca się jego współplanetarianami. Nic nie rozumie co się do niego mówi. W paszczy ma mleczaki, więc podejrzewam, ze to młody przedstawiciel z innej planety. Problem z nim polega na tym, że on w ogóle nie zachowuje się jak prawdziwy koci planetarianin. Siedzi w mojej łazience wciśnięty w najgłębszy z możliwych kątków. Odmawia przyjęcia potraw znanych wszystkim na planecie kotów. Nie chce H2O. Boi się dotyku Ziemian.
Obiecałam pani, która pilotowała jego czerwony spodek, że zrobię z niego typowego przedstawiciela kociej planety i znajdę mu miejsce wśrod Ziemian. Ale on od 20 godzin absolutnie odmawia współpracy! Otrzymał robocze, kosmiczne imię Astro i w tym wątku opisywać będę jego postępy w integracji z Ziemianami i stopniowe przeobrażanie w typowego przedstawiciela kociej planety.
Mam prośbę do bardziej doświadczonych w podobnych procesach intergalaktycznych, żeby słuzyli mi tu swoimi radami jak najszybciej zrobić z Astro prawdziwiego miziastego kota. No i jeśli ktoś znałby jakiś międzyplanetarny szyfr, który umożliwiłby mi wytłumaczenie kosmicie, że ten duży, żółty stwór siedzący w pokoju nie chce go rozbić na atomy i ze nie ma sie czego bać, bo duży, żółty psi stwór lubi takich włochatych przyjaciół z innych planet, to byłabym bardzo wdzięczna za przeslanie mi tego szyfru.
Zaraz spróbuję uwiecznić kosmitę, żebyscie mogli zobaczyć ile na nim kolorow! Jednak jest poważne ryzyko niepowodzenia misji fotograficznej, ze wzgledu na ogólnie silną nieprzystępność przybysza.
Ostatnio edytowano Śro sty 25, 2006 19:37 przez CoolCaty, łącznie edytowano 5 razy

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 20, 2006 19:55

Moge tylko powiedziec Niech Moc Bedzie z Toba :lol:
Obrazek

123

 
Posty: 3114
Od: Sob paź 29, 2005 14:53
Lokalizacja: warszawa

Post » Pt sty 20, 2006 20:19

Obrazek Obrazek Obrazek

Właśnie przygotowujemy po raz kolejny próbę kodu kurczaczkowego, który wcześniej nie zdał egzaminu. Astro ma burą sierść z przebijającymi się biszkoptowymi włoskami, na bużce ma biszkoptowe obwódki wokół zielonych oczu i biszkoptowe policzki. Na nosku - białą smużkę. Ma białą piękną kryzę na szyi i biale skarpetki, nieco przykurzone jeszcze galaktycznym pyłem piwnicznym. Ogon ma szary ze wspaniałym wzorem w czarne romby. Ogólnie to bardzo przystojny kosmita, który będzie szukał swojego Ziemianina.
Tu link do ostatniego zdjęcia w powiększeniu, na którym pięknie widać barwy 5 miesięcznego malca: http://img78.imageshack.us/img78/1945/00008075di.jpg

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 20, 2006 20:26

Boziu, a ja goopia kobieta całe życie spędziłam w przekonaniu, że kosmici to tacy więcej paskudni są :wink:

No cudny jest!!!!!!!!!!!
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Pt sty 20, 2006 20:39

Ale piękny kocio, jestem zakochana :1luvu: ale ta 3 powieka chyba nie wróży nic dobrego :roll: On musi jeść!!! Jeśli nie zacznie współpracować to musisz zacząć karmienie strzykawką. Może boli go w buźce, spróbuj podać mu coć płynnego.
moja trójka ObrazekObrazekObrazek

Punto [*] 03.08.2013.

dzioby125

 
Posty: 4028
Od: Pt paź 21, 2005 20:03
Lokalizacja: Dąbrówka/koło Poznania

Post » Pt sty 20, 2006 20:46

Mały jest ogólnie w dobrej formie, nie ma gorączki, uszka z lekkim swierzbikiem, osłuchowo czysto nad płuckami, brzuszek miękki. Dziąsełka różowe, gardełko niebolesne.Oczywiście nie jest tak, że on od 20 godzin nie je. Wciskam mu do pysia Hillsa a/d. Siusiu po nocy było w kuwetce. Nie jest źle, tylko boi się okropnie.

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 20, 2006 20:54

CoolCaty pisze:Oczywiście nie jest tak, że on od 20 godzin nie je. Wciskam mu do pysia Hillsa a/d.

Myslałam, że nic nie je i juz zaczęłam panikować :oops:
moja trójka ObrazekObrazekObrazek

Punto [*] 03.08.2013.

dzioby125

 
Posty: 4028
Od: Pt paź 21, 2005 20:03
Lokalizacja: Dąbrówka/koło Poznania

Post » Pt sty 20, 2006 21:02

Oj żeby wszyscy kosmici trafiali w tak dobre ręce :).
Ale faktycznie myślałam, że kosmici nie są tak piękni 8)
Obrazek

Maggda

 
Posty: 1527
Od: Sob lut 05, 2005 16:21
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 20, 2006 21:49

To kosmici nie są cali zieloni? - ale mi głupoty mówili... oni mają tylko piękne zielone oczyska :1luvu:

Emilia1

 
Posty: 838
Od: Śro sie 31, 2005 8:17

Post » Pt sty 20, 2006 22:36

Kosmita jest zachwycający :1luvu:
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18770
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pt sty 20, 2006 22:39

Hmmm, on piękniejszy jest od Supermana, który, jak wszystkim wiadomo, kosmitą jest :lol:
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Pt sty 20, 2006 22:40

Może tęskni za swoją galaktyką i obco mu na naszej planecie..kiedy zobaczy że nikt nie chce mu robić wyssania jelit, wszczepienia obcego zarodka..no i kiedy potrzeba kalorii przebije potzrebę alienacji .. Wyjdzie zza rury i poleci do miski :mrgreen: . Ale obawiam się że już zawsze może być strachliwy i czuc się pewnie tylko wśród znanych mu osób...
ja na jego miejscu też obawiałabym się wizyty agenta Muldera i agentki Scully...

Ivette

 
Posty: 3716
Od: Sob lis 19, 2005 17:05
Lokalizacja: warszawa

Post » Pt sty 20, 2006 22:49

CoolCaty pisze:Obrazek

Podobny widok na kota mialam kiedys w mojej lazience...
Tylko zza grubych rur patrzylo na mnie jedno zlote oko w czarnym pyszczku...

Teraz ten pyszczek razem z reszta kota wskakuje na kolana jak sie go rozmizia i mruczy wtedy barrrdzo glosno :D
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Pt sty 20, 2006 22:50

Akcja "Kurczaczek 4" (akcje 1,2,3 - bez powodzenia) dała niespodziewane efekty w postaci wciągniecia przez kosmitka otworem gębowym tego... co stało w drugiej miseczce (puszeczka Hillsa). Dodatkowo zmylające było to, że Astro przestawał konsumować kiedy chcialam wyjść z łazienki. Kiedy siadałam na podłodze w bezpiecznej odległości (chyba jakieś pole magnetyczne, czy cuś), to przybysz jadł i ciamkał aż miło. Potem gapił się na mnie swoimi zielonymi ślepkami jakby mówił: "Teraz daj mi pić". Popluskałam mu palcem w wodzie w miseczce i... napił się na maxa. Uważam, że przekaz o piciu był telepatyczny i nadany zielonymi procesorkami osadzonymi w czaszce za oczami.
No w każdym razie ja nic nie rozumiem ...

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 21, 2006 0:00

Piękny ten Przybysz z Miauplanety :D
Obrazek
tornado w Alabamie;P

Blond Tornado

 
Posty: 5322
Od: Pon cze 13, 2005 1:29
Lokalizacja: Poznań/ Birmingham

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 120 gości