...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sty 19, 2006 16:26

Killerku, po domek wreszcie, do gory
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Czw sty 19, 2006 17:05

Już się zaczęłam łamać.....
Ale są 2 psy to nie przejdzie.....Franek ma psy pod ogonkiem, to raczej psy go omijają.
Qrcze blade..... Nie da rady.
A ja właśnie NAJ na świecie lubię stare i bure :cry:

elawiska

 
Posty: 1584
Od: Czw gru 22, 2005 18:42
Lokalizacja: KRAKÓW

Post » Czw sty 19, 2006 17:12

Ela, Ty sie faktycznie powinnas zarejestrowac na forum tak jak Cie Formica ochrzciła w tytule wątku - "Anioł z Krakowa" :lol: :lol: :lol:

Ja tez nie wiem o co chodzi, ile zwierzat ma Marta i co takiego zrobiła, ale szkoda ze Killer nie ma domu... Tak się ucieszyłam gdy zobaczyłam, że tutył jego wątku nawiązuje do Mijowego w taki optymistyczny sposób (Najpierw było że czekamy na CUD a potem ze CUD sie zdarzył, zupełnie jak w wątku trudnej zdawałoby się do adopcji Miji :-) )

Lena

 
Posty: 5089
Od: Śro wrz 29, 2004 13:00
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sty 20, 2006 0:06

Elu - nie ma mowy. Nie chciałam stawiac Cię przed taką decyzją, ja tylko bym chciała żeby Killerowi trafił się taki domek jak Twój.

Poza tym - Killer nie jest stary :twisted: ma dopiero trzy (no może cztery) lata :lol: :lol:

Muszę oplataktować osiedle.
To sasiednie też.
I to dalsze również.
Ostatnio edytowano Pon gru 26, 2011 0:54 przez Agn, łącznie edytowano 1 raz
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt sty 20, 2006 1:04

Żal mi, ze mój faworyt znowu szuka :(
A już tak się cieszyłam.. :roll: :(
"Idiotów jest niewielu, ale są tak sprytnie rozstawieni, że trafiasz na nich na każdym kroku."

mircea

 
Posty: 22005
Od: Śro lip 13, 2005 0:59
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sty 20, 2006 1:51

dzioby125 pisze:Mam takie oczy 8O 8O Kompletnie nie wiem co się stało, ale nadal trzymam za Killerka :1luvu:


Ja tez nic nie rozumiem :oops:
Czy Killer wraca do Torunia?

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt sty 20, 2006 10:32

Lidka pisze:
dzioby125 pisze:Mam takie oczy 8O 8O Kompletnie nie wiem co się stało, ale nadal trzymam za Killerka :1luvu:


Ja tez nic nie rozumiem :oops:
Czy Killer wraca do Torunia?

Już wrócił.
Całe szczęście, że Agnieszka nie zdąrzyła wyjechać z Wawy sama i że podświadomość zdąrzyła podwieźć Killerka na dworzec.
Obrazek Obrazek
z nami także 4kocie ogony i jeden psi

Klaudia

 
Posty: 13579
Od: Wto cze 01, 2004 21:30
Lokalizacja: prawie 3miasto;)

Post » Pt sty 20, 2006 10:44

Killerku do góry po domek !

Emilia1

 
Posty: 838
Od: Śro sie 31, 2005 8:17

Post » Pt sty 20, 2006 18:56

Agn a Killerek nie może zostać u Twojej mamy. Przecież już sie chyba tam przyzwyczaił i jest mu tam dobrze i pewnie myśli sobie że już tam zostanie, że nareszcie znalazł domek. Ty go też pokochałaś i twierdzisz że jest wyjątkowy. Skoro już tak długo nie może znaleźć nikogo to może jest to przeznaczenie że już tak ma zostać. Pomyśl nad tym.
Marta. Zuzia, Jarek, Dox, Dosia, Gwiazdka, Czikita, Kaja, Czimiko :)
Życie bez Kotków i Psów jest nic niewarte

Marta2683

 
Posty: 70
Od: Wto sty 17, 2006 19:41
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt sty 20, 2006 19:19

Marto, ja o tym myslałam i to nie raz. Niestety to nie ode mnie zależy. Do mnie Killer nie może wrócić, bo zupełnie nie dogaduje się z moimi kotami. A mama ma swoje kłopoty, o których tu nie chce pisac. To i tak dużo z jej strony, że zgodziła sie Killera przechować.

Czekam na dom, w którym Killer mógłby być jedynym królem :wink:
Ostatnio edytowano Pon gru 26, 2011 0:54 przez Agn, łącznie edytowano 1 raz
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt sty 20, 2006 20:14

ZNAJDZIE!!!!!!!
A teraz bardzo prosze o poparcie mnie w wątku : Mail do TVP ;)))

podswiadomosc

 
Posty: 892
Od: Pt lis 18, 2005 9:33
Lokalizacja: Legionowo

Post » Pt sty 20, 2006 20:26

Emilia1 pisze:Killerku do góry po domek !


no właśnie :D :wink:

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11995
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Sob sty 21, 2006 10:23

To chyba przeznaczenie żę Killer nie przyjechał :oops:
Mam szanse uratować matke z kociakami, teraz czekam na odzew.
Jakby sie udało założe nowy wątek.

Killerku uszy do góry. Ciesz sie że masz dach nad głową.
Marta. Zuzia, Jarek, Dox, Dosia, Gwiazdka, Czikita, Kaja, Czimiko :)
Życie bez Kotków i Psów jest nic niewarte

Marta2683

 
Posty: 70
Od: Wto sty 17, 2006 19:41
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob sty 21, 2006 23:37

Byłam dziś u mamy. Pazury Killera znowu zostały przyciete i podana tabletka na robaki. Wszystko bez problemu 8O .

Killer łapie jeszcze zębami, ale tylko w zabawie i to nie mocno.
Zaskoczyła mnie Jola, która opwiadała, że w trakcie krótkiego pobytu w jej domu Killer spał przytulony do jej TZ-a. Myślę, że można powoli pożegnać mit `złego` kota. Dalej nie lubi gmerania w sierści `poniżej pasa`, ale nie atakuje, tylko ucieka.

Jest bardzo mądrym i kontaktowym kotem, choć się nie łasi, nie przymila.
Jest równoprawnym partnerem do rozmowy. :wink:
Ostatnio edytowano Pon gru 26, 2011 0:54 przez Agn, łącznie edytowano 1 raz
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob sty 21, 2006 23:51

Agn - i ja też ciskam kciuki za dobry, szczęsliwy los kocura.

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, Talka i 47 gości