Koteczka Biedroneczka -niepowtarzalna - pilnie szuka domu!!!

[Lidka]

obiecuje podeslac foty Tao i Zena w przyszlym tyg. Teraz nie mam jak.

Kocani, dom dla drugiego cuda! migiem! Tao jest niesamowita! Jej siostra jest rownie zjawiskowo piekna. no i charakter tez jest rodzinny. A Tao jest przewspaniala.

Takiego kota nie mozna zmarnowac!

Ps.: mam wyniki testow Tao. wstretnych kocich wirusow brak! jest super!

Wiesz co, ja bym na Twoim miejscu tej drugiej koteczki nie zmarnowala
Jakos nigdy na mojej drodze nie stawaly takie piekne koty (jak ktorys to przeczyta, to mam przechlapane, bo przeciez one wszystkie sa piekne)

Moze pomysl jeszcze, moze jest szansa nie rozdzielac siostr

[Corn]

Halo no to kto chce taką piekną i milutką biedroneczkę.
Biedronki przecież szczeście przynoszą.

[Corn]

Co tam słychac u biedronki.
Jak sie sprawuje,pewnie teskni za siostrą,która juz mruczy na kolanach swojej Pani.
Nadal szukamy domu dla pieknej Plameczki.

[saskia]

Najpewniej druga kicia też będzie szukała domku - nie dogaduje się z rezydentem

[Corn]

Kurcze,mam nadzieje ze sie dogadają .Na to zawsze troche czasu potrzeba.
Mam ksiązke na ten temat,moge skserowac i przesłać właścicielce Tao.

[Lidka]

Kurcze, juz zobaczylam imie Tao to przypomnial mi sie Tao z Bialegostoku. Pamietacie? Teraz szczesliwie zostal tam i ma sie swietnie ale jako Puccini. Jako tao mial chyba dom tydzien. Oby tym razemhistoria Tao sie nie powtorzyla:(((

[saskia]

Sytuacja tu jest trochę inna. Moim zdaniem to bardzo odpowiedzialna dziewczyna. Po prostu była przygotowana na 5 miesięcznego kociaka. Myślę, że trochę przeraziła ją mysl, że zjawiła się dorosła kicia i w dodatku słusznej tuszy
Jest przerażona, bo to jej pierwsze dokocenie. Ja też byłam, pamiętam
Dziewczyna zachowuje się bardzo odpowiedzialnie- dzwoni i mówi o swoich problemach, wątpliwościach. Obiecała mi, że da kotom jeszcze trzy dni i jeśli będzie jakaś poprawa, to ok
Jeśłi nie, będziemy szukać szybko dla tri domku. Niecunia zaofiarowała się, że jakby co, druga kicia też na jakiś czas moze do niej trafić, ale nie chcę zbytnio jej obciążać

Mam nadzieję, ze jednak kotuchy się dogadają.
Corn, bardzo Cię proszę, jeśli szukasz domu dla kici, podawaj, że są to co najmniej roczne kotki. Tak stwierdziło trzech niezależnych lekarzy.


Lidka, mi też imię się od razu skojarzyło, niestety

[Lidka]

No to super, ze tu rozsadna osoba.
To moze jakos sie uda.
Trzymam kciuki, bo kotki sa rzeczywiscie nadzwyczajnej urody, a w gruncie rzeczy jaka to roznica, starsze, mlodsze:))

Saskia jAk zobaczylam Tao to poczulam kamien w zoladku, ale od razu pomyslalam sobie bez histerii, przeciez to nie moze sie powtorzyc

[Corn]

Saski a ja Cie bardzo prosze przestan stawiac mnie w takiej sytuacji na forum.
Cały czas zarzucasz mi mowienie nieprawdy, nieodpowiedzialnosc itp.
Wybacz jestem juz raczej dorosła a zycie nauczyło mnie bardzo dużej odpowiedzialności.
Powtarzam jestem bardzo wdzięczna za pomoc nie tylko mnie ale przede wszystkim kotom ( i chyba najmniej ważny jest ich wiek ) bo dzieki wam nie sa teraz na tych mrozach.
Gwarantuje ze kotki roku nie mają ( zimą na dworze urodzić sie nie mogły ). Powtarzam widziałam je na dworze w sierpniu gdy były malutkie.
Co do tuszy -to koty żyjące na wolności sa grubsze ( jesli sa dokarmiane ) niż domowe, czy schroniskowe - od 4 lat dokarmiam i dbam o takie zwięrzeta. Dziczki najadają sie na zapasa zimną a futro robi sie bardzo geste.

[saskia]

Corn, nie jest moim celem stawianie Cię w głupiej sytuacji. Owszem kociaki mogą urodzić się zimą, czemu nie? Nie zdarza się to często, ale czasami jednak tak.

Wybacz, ale ja bardziej wierzę wetom niż Tobie. Zreszta ludzie, którzy opiekowali się kiciami twierdzili, że kicie są z wiosny. Chyba oni wiedzą lepiej niż Ty, prawda? Jeśli są z wiosny, założmy, że z kwietnia to mają 10 miesięcy. Ja po prostu uważam, ze najważniejsza jest szczerość i nie zgadzam się, żeby kicie przedstawiane były jako 5 miesięczne,bo to może prowadzić do przykrych sytuacji i ucierpią na tym kicie. Jeśli nie chcesz przyjąć tego do wiadomości, to po prostu nie szukaj im domów. I zrozum, że nie zależy mi na atakowaniu Ciebie, chcę tylko jasności.

[Corn]

Mysle, ze taka dyskusja nie ma sensu.
Ci ludzie to moi tesciowie i widzieli je tez latem razem ze mną, chyba ze Pan który pozniej zaczał je jeszcze dokarmiac cos takiego powiedzial - a to sobie z nim wyjaśnie bo facet troche nakrecił.
Ja bardziej wierze w to co widziałam niz w to ce wet mowi - przykro mi. Zresztą umiesciłam zdjecia.

Ale w tej sytuacji to jest najmniej wazne.
Jesli chodzi o szerosc to przykro mi ze 2 miesiace w wieku kota ( ktore tak naprawde ciezko jest ocenić ) robią taki wielki problem w tej sytuacji.
O co chodzi - chyba o uratowanie kota każdego czy tylko o kota w odpowiednim wieku.

Ciągle szukam dla nich domu tak jak dla innych dzikich kotów.

[saskia]

Corn, przecież one są uratowane. I byłyby niezależnie od wieku. Mi tylko zależy, żeby ludzie, którzy są nimi zainteresowani mieli jasność, ze kicie są trochę starsze. I to wszystko.

[marinella]

Corn, przecież one są uratowane. I byłyby niezależnie od wieku. Mi tylko zależy, żeby ludzie, którzy są nimi zainteresowani mieli jasność, ze kicie są trochę starsze. I to wszystko.

przeciez wiek kota ocenia sie po zebach a te sa w roznym stanie zwłaszcza jak kot jest na dworze
a wielkosc kota zalezy od danego organizmu
miedzy moimi panienkami jest 1,5 miesica róznicy góra , sa tak samo karmione a koka jest jak połtorej marysi...

a to ze trzech wetów oceniło kicie na rok dla mnie to jasne ze w takim stanie maja zabki
jak dostaja duzo jedzenia to i sa duze

ja zawsze zaznaczam jak oddaje koty ze wiek oceniam czy oceniono na tyle i tyle ale to ciezko powiedziec bo dokladnej daty urodzenia nie znam

ja nie rozumiem o co ten krzyk
5 -10 - czy 17 miesiecy co to za roznica
niestety koty z metryka urodzenia w zebach nie biegaja , ani z karta przebytych oraz wyłazacych własnie chorób

problemem jest wiek czy brak akceptacji z rezydentem ?

[saskia]

Wiek został oceniony na podstawie zębów.

Zedcydowałyśmy z niecunią, że chcemy założyć kici nowy wątek- dla przejrzystości, bo ten się trochę zagmatwał
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=1498421#1498421

[marinella]

Wiek został oceniony na podstawie zębów.

no własnie
a to czasem bywa złudne
z tego co słyszałam