Zamówienie jest konkretne. Małżeństwo Hiszpanów mieszkające w bloku we Wrocławiu prosi o znalezienie koteczki, którą chcą mieć i kochać i opiekować się nią. Za trzy lata koteczka razem z państwem, po zakończeniu kontraktu pojedzie na stałe do Hiszpanii. To są ludzie przed trzydziestką, dzieci brak, psów brak. Doświadczeń jakichkolwiek w temacie kotów brak. Znajomości języka polskiego brak.
Przygarną kicię małą, koteczkę, około 16-tygodniową. Musi to jednak być kotka zdrowa, bez obciążeń dziedzicznych, przebadana itd. Nie starsza niż 3 miesięczna mniej więcej. Po prostu kicia nie może sprawiać kłopotów zdrowotnych większych, niż te wynikajace z dzieciństwa, bo sobie nie poradzą ani czasowo, ani językowo. W pewnym stopniu bedzie pod naszą kontrolą i opieką i będziemy pośredniczyć językowo, jak rownież medycznie, jak rownież doświadczeniem itd., państwo zwrócili się do nas z prośbą o poszukanie kotka, pracujemy w jednej korporacji, TŻ jest tłumaczem. To tyle zapytania. Jest gdzieś we Wrocławiu taka malutka kicia, co szuka domku? Wskazana kicia z Wrocławia, chcieli by obejrzeć przedtem o ile możliwe.
Co sądzicie o takim domku?