zajebiste to skromnie powiedziane
Euzebio jest w ogole w deche.
Zaczynam go posadzac o zaciecie cyrkowe.
Wchodzacego do kociecarni natychmiast namierza
i w kilka sekund pozniej
wchodzacy ma do nogi przylepiona kocia glowe
do kociej glowy przyczepiona jest reszta Euzebia
I nie ma takiej sily, ktora by go oderwala
Potrafi przy tym robic osemki, przeplotki, owijki i slalomki
i ani na chwile nie traci kontaktu z nogami wchodzacego
Tylko trzeba uwazac, zeby orla nie wyciac
