Franek :) u Anioła z Krakowa :))

» Pon sty 16, 2006 10:12

Z tym kichaniem, Elu to jakieś fatum :roll:

Ale myślę sobie, że one wypróbowują nas w ten sposób (u mnie Nova próbuje :roll:

).

Pozdrawiamy

» Pon sty 16, 2006 10:16

Nareszcie optymistyczny początek tygodnia i tak trzymać chopaki!

» Pon sty 16, 2006 10:30

oj dobrze ,ze u Was wszystko idzie do dobrego

Elu wyslałam Ci na gga nazwe leku który ktos chce oddac, sprawdzałaś moze czy on sie nadaje dla Franka ?

» Pon sty 16, 2006 13:32

Dobrze ze Franio i Filus maja sie lepiej:)) Oj a kielbaska to dla wielu kotkow ladnie pachnie:P

» Pon sty 16, 2006 16:51

Filemonek OK :balony:

Będziemy jeszcze zakrapiać uszka ale już NIE musimy codziennie jęździć do vecika :1luvu:

Franeczek jeszcze jutro i w piątek na ozon, przerwa. i popracujemy nad wizażem kiniusia :wink:

» Pon sty 16, 2006 17:02

elawiska pisze:Franeczek jeszcze jutro i w piątek na ozon, przerwa. i popracujemy nad wizażem kiniusia

No to masz przekichane, Franek.
Domagaj się miękkiej szczotki do futra i nie pozwól Eli na zbyt wiele z tym wzażem.

Filek, no i tak ma zostać.

» Pon sty 16, 2006 17:13

A co? Muszą zadbać o moje futro. Brakuje mi selenu i cynku. Będę dostawał kropelki. Teraz maltretują moje oczy. Ciągle jakieś krople....
Mam dość, a tu słyszę ze jeszcze będą mnie pompować ozonem.....
Ale niech już będzie byle mnie stąd już nikt nie zabrał.....
Franek

» Pon sty 16, 2006 17:49

Franeczku, nikt cię nie zabierze, nie bój się. To jest twój domek i już

» Pon sty 16, 2006 19:05

elawiska pisze::wink:
A co? Muszą zadbać o moje futro. Brakuje mi selenu i cynku. Będę dostawał kropelki. Teraz maltretują moje oczy. Ciągle jakieś krople....
Mam dość, a tu słyszę ze jeszcze będą mnie pompować ozonem.....
Ale niech już będzie byle mnie stąd już nikt nie zabrał.....
Franek

Franek przecież już się zmieniasz w "tęgiego" chłopa i nawet nie pozwolisz żeby ktoś zmieniał twoje życie. A poza tym czas już na starość gdzieś na dobre osiąść... A image też jest ważny w życiu każdego kota... :wink: