Beksa kot, który miał być uśpiony, nie zdążyłam go uratować.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob sty 14, 2006 1:02

Bury,miły koteczek pilnie szuka domku.
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Sob sty 14, 2006 10:23

:cat3:
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Sob sty 14, 2006 22:51 Re: Beksa kot, który miał być uśpiony szuka domu

Miał być uśpiony

Kto da mu drugą szansę?
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Nie sty 15, 2006 11:23

hop do domku, koteczku!
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Nie sty 15, 2006 18:49

hoop
Obrazek

Amy

 
Posty: 2865
Od: Pt lip 22, 2005 19:45
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 16, 2006 9:21

No, domku dla ślicznego Beksy

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 16, 2006 10:23

Hoopa do góry po domek!

Emilia1

 
Posty: 838
Od: Śro sie 31, 2005 8:17

Post » Pon sty 16, 2006 15:43

:catmilk:
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Pon sty 16, 2006 18:04

Jak teraz wygląda sytuacja Beksy i innych kotów z tego domu? Czy są jakieś widoki na domek, dla ktoregokolwiek z nich? Jak długo moga zostać tam gdzie są? Jak sobie radzicie z kastracjami?

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 17, 2006 18:44

Co tam u Beksy?

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 17, 2006 19:29

Los podarowal mu drugie zycie
podarujcie mu domek
kto zakofaa sie w Beksie
no nie wstydzac sie ;)
Iwona
Obrazek Obrazek

iwona72

 
Posty: 1340
Od: Pt gru 09, 2005 20:51
Lokalizacja: Świdnica/k.Wałbrzycha

Post » Wto sty 17, 2006 21:30

CoolCaty pisze:Jak teraz wygląda sytuacja Beksy i innych kotów z tego domu? Czy są jakieś widoki na domek, dla ktoregokolwiek z nich? Jak długo moga zostać tam gdzie są? Jak sobie radzicie z kastracjami?


Niestety nie mamy domku dla żadnego z nich. :(
Narazie moga jeszcze być u tych Pań, my im dowozimy jedzonko.
Część pieniędzy na kastracje juz mamy, ale jeszcze troszke nam brakuje, pewnie bedziemy kastrować w przyszłym miesiącu. Po wypłacie
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Śro sty 18, 2006 8:45

Właśnie dowiedziałam się, że jeden z kotów ma kamienie moczowe - podrzucilimy leczniczą karmę :cry: , która została w domku tymczasowym po Antku

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 19, 2006 9:04

Beksa do góry ty naprawdę potrzebujesz domku.
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Czw sty 19, 2006 9:10

Hop. koteczku

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: IrenaIka2 i 26 gości