Moje koty

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sty 15, 2006 14:55

Jak bylam w Niemczech / ponad 10 lat temu/ to tam spotkalam sie z tatuowaniem kotow w uchu - i to nie tylko rasowych, one byly tatuowane - jak teraz sie chipuje.
Moze on skads zostal do Polski przywieziony - a potem zagubiony? porzucony?

enigma

Avatar użytkownika
 
Posty: 48197
Od: Wto wrz 13, 2005 14:25

Post » Nie sty 15, 2006 15:35

enigma pisze:Jak bylam w Niemczech / ponad 10 lat temu/ to tam spotkalam sie z tatuowaniem kotow w uchu - i to nie tylko rasowych, one byly tatuowane - jak teraz sie chipuje.
Moze on skads zostal do Polski przywieziony - a potem zagubiony? porzucony?


mozliwe
on ma bardzo wklesniety pyszczek
ale ja sie niesety nie znam czy on jest rodowodowy czy nie
ale jest pocieszny
dzis sie zdenerwował jak dostał zastrzyk w pupe
obraził sie na minute ;)
NIE KUPUJ! Adoptuj

ObrazekObrazek

marinella

Avatar użytkownika
 
Posty: 18772
Od: Nie wrz 04, 2005 21:24
Lokalizacja: Poznań :)

Post » Nie sty 15, 2006 15:41

marinella pisze:
enigma pisze:Jak bylam w Niemczech / ponad 10 lat temu/ to tam spotkalam sie z tatuowaniem kotow w uchu - i to nie tylko rasowych, one byly tatuowane - jak teraz sie chipuje.
Moze on skads zostal do Polski przywieziony - a potem zagubiony? porzucony?


mozliwe
on ma bardzo wklesniety pyszczek
ale ja sie niesety nie znam czy on jest rodowodowy czy nie
ale jest pocieszny
dzis sie zdenerwował jak dostał zastrzyk w pupe
obraził sie na minute
;)


A potem pewnie przyszedł się pomiziać.. :D
Już nie mogę się doczekać zdjęć..

Zaglądałam właśnie na Persję z nadzieją, że coś odpowiedzieli na temat tatuażu, ale cisza..
Może napisz pw do Witches z Persji..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Nie sty 15, 2006 16:15

aamms pisze:
marinella pisze:
ale jest pocieszny
dzis sie zdenerwował jak dostał zastrzyk w pupe
obraził sie na minute
;)


A potem pewnie przyszedł się pomiziać.. :D
Już nie mogę się doczekać zdjęć..

.


dokladnie , zaraz wystawiał łepek do miziania :D
jutro beda najpozniej
NIE KUPUJ! Adoptuj

ObrazekObrazek

marinella

Avatar użytkownika
 
Posty: 18772
Od: Nie wrz 04, 2005 21:24
Lokalizacja: Poznań :)

Post » Nie sty 15, 2006 17:18

http://www.tiernotruf.org/suchtiere/such_k.html
to jest niemiecka strona o zaginionych kotach - tam wiekszosc ma tatuaz w obydwu uszach....ale pojedyncze koty maja tatuaze w jednym uchu, czyli nie ma reguly.

A w drugim uchu nie ma tatuazu?
Moze sprawdzic, czy nie ma chipu? / tylko nie kazda lecznica ma czytnik/

enigma

Avatar użytkownika
 
Posty: 48197
Od: Wto wrz 13, 2005 14:25

Post » Nie sty 15, 2006 17:47

enigma pisze:http://www.tiernotruf.org/suchtiere/such_k.html
to jest niemiecka strona o zaginionych kotach - tam wiekszosc ma tatuaz w obydwu uszach....ale pojedyncze koty maja tatuaze w jednym uchu, czyli nie ma reguly.

A w drugim uchu nie ma tatuazu?
Moze sprawdzic, czy nie ma chipu? / tylko nie kazda lecznica ma czytnik/


we wtorek idziemy na kontrole
wiec sie zapytam co to moze byc
nie moge sie połapac na tej stronce
NIE KUPUJ! Adoptuj

ObrazekObrazek

marinella

Avatar użytkownika
 
Posty: 18772
Od: Nie wrz 04, 2005 21:24
Lokalizacja: Poznań :)

Post » Pon sty 16, 2006 16:15

marinella pisze:
przechodze do wyników oli

glukoza 130 mg/dl
aspAT 37 u/l
mocznik 4,6 mg/dl
kreatynina 1,4 mg/dl
fosfaza zasadowa 40 u/l


hemoglobina 10,,5
haematokryt 34
erytrocyty 6,8
leukocyty 10,2
płytki krwi 727



rozmaz
kwasochłone (chyba dobrze odszyfrowałam pismo) - 5
segmenty - 46
limfocyty - 49
NIE KUPUJ! Adoptuj

ObrazekObrazek

marinella

Avatar użytkownika
 
Posty: 18772
Od: Nie wrz 04, 2005 21:24
Lokalizacja: Poznań :)

Post » Pon sty 16, 2006 16:29

Ladny ten rozmaz, marinella.
Nic ciekawego nie widac.

Sluchaj, zapytaj weta o witamine C.
Ona wspomaga przyswajanie zelaza.
Moze Ola jej potrzebuje po prostu - a w kazdym razie mozna sprobowac podawac przez jakis czas i potem sprawdzic kontrolnie morfologie.
Moze to faktycznie tylko troche niedoboru i zwykly przerost blizny posterylkowej.
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Pon sty 16, 2006 17:07

Beliowen pisze:Ladny ten rozmaz, marinella.
Nic ciekawego nie widac.

Sluchaj, zapytaj weta o witamine C.
Ona wspomaga przyswajanie zelaza.
Moze Ola jej potrzebuje po prostu - a w kazdym razie mozna sprobowac podawac przez jakis czas i potem sprawdzic kontrolnie morfologie.
Moze to faktycznie tylko troche niedoboru i zwykly przerost blizny posterylkowej.


jeszcze mocz zostaje do zbadania
łapie 8) :lol:
zapytam jutro o te witaminy
ale zaczynam sie powoli uspokajac
moze faktycznie to nic groznego :)
dziekuje Beliowen :)
NIE KUPUJ! Adoptuj

ObrazekObrazek

marinella

Avatar użytkownika
 
Posty: 18772
Od: Nie wrz 04, 2005 21:24
Lokalizacja: Poznań :)

Post » Pon sty 16, 2006 17:30

Dalej trzymam kciuki! Za wyniki i łapanie!

gosiak

 
Posty: 2832
Od: Nie kwi 03, 2005 13:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon sty 16, 2006 17:43

My też trzymamy i myślimy :ok: :ok:
moja trójka ObrazekObrazekObrazek

Punto [*] 03.08.2013.

dzioby125

 
Posty: 4028
Od: Pt paź 21, 2005 20:03
Lokalizacja: Dąbrówka/koło Poznania

Post » Pon sty 16, 2006 17:52

Marinello, proszę, jeśli będziesz pewniejsza co do cyferek tatuażu, to napisz do mnie - w naszym schronisku tatuuje się koty i może ten pers był tam już kiedyś. To na pewno nie jest pierwszy kot tego typu (z tym, że od roku takiego nie było, tzn. od czasu, gdy ja tam przychodzę); wiem, że pani D., która przywozi dziczki na sterylizację, mówiła mi kiedyś o persie, którego wzięła z kociarni i któremu znalazła dom.

Mysia

Avatar użytkownika
 
Posty: 5061
Od: Wto lip 06, 2004 20:19
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon sty 16, 2006 19:39

zrobie małe ufff
i trzymam :ok: za łapanie :lol:
Obrazek

Ania Z

 
Posty: 2370
Od: Śro lip 07, 2004 10:34
Lokalizacja: Lwia Ziemia ;) w Poznianiu

Post » Śro sty 18, 2006 15:34

marinella pisze:
Ylva pisze: (mimo niewatpliwie silnego charakteru :wink: ) !


bardzo slinego 8) :lol:

a ten szew gdzie sie mniej wiecej zaczynał a gdzie konczył ?
jesli kojarzysz po takim czasie
:wink:


kurcze, trudno mi to opisac
no tak standardowo, jak to przy sterylce :oops:
tylko wydawal mi sie dlugi, bo Saga miala 2 cm

Dobrze, ze wyniki nie wygladaja zle (nie zebym cokolwiek rozumiala :wink: )

Mysle o Was, powodzenia!

:ok:
Obrazek Obrazek

Ylva

 
Posty: 1985
Od: Pon kwi 07, 2003 16:59

Post » Czw sty 19, 2006 8:33

I co tam słychać u chorusków???

Tika

 
Posty: 9694
Od: Pon sie 02, 2004 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 243 gości