Jej jakie piekne koty...
u nas jest zle
diagnoza Dyzia z czwartku Cechy uogolnionego zaniku kostnego...
to wyniki morfologiczne wraz z profilem kostnym
"Diagnoza:cechy uogolnionego zaniku kostnego
leukocyty15,30 erytrocyty8,22 hemoglobina7,40 hematokryt0,35 mcv44,0 mchc20,6 plytki313 OBRAZ KRWINEK B kwasochlonne6 paleczkowate6 segmentowate53 limfocyty35 OBRAZ KRWINEK CZ bez zmian Oznaczenia biochemiczne aspat18 aiat19 ap391 glukoza173 kreatynina1,3 mocznik65 bialko calkowite64 albumina34 wapn9,6 fosfor6,3"
to, ze pisalam wczesniej, ze dyzio zostal przycisniety okazalo sie raczej niemozliwe.
To wczesniejsze zlamanie moglo nastapic na skutek np skoku z kilku cm...
jestem zrozpaczona, szukam lekarzy i odpowiedniej diety...
nie moge mu podawac srodkow przeciwbolowych bo moze zrobic sobie krzywde ;-(
ten grzbiet o ktorym pisalam to juz zwyrodnienie...zywrodnienia pojawily sie rowniez na miednicy..
lekarz twierdzi, ze to kwestoa diety...ale dla mnie lekarz, ktory poleca saszetki whiskasa a nie wie co to barf to skrajny ignorant...
zaloze oddzielny temat, moze ktos mial podobny problem...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=37116