FA:Lilo - juz u siebie razem z Grubciem

Lilo ma ok 4-5 miesiecy

ma tez koci katar :twisted:

ale leczymy

jest czarno biała w piekne esy-floresy naprawde pieknie ja "ktos" umalował
gdyby nie katar to jest zdowa
jest wychudzona ale nadrabia meldujac sie co jakis czas w kuchni przy miskach

bardzo zywa i , pieknie sie bawi myszka i jest strasznym przytulasem
przylepa jakich malo
mam ja na kolanach własnie

zdjecia w poniedziałek

szukamy dobrego domku

» Wto sty 10, 2006 17:06

Zdjęcia by się przydały

to b. pomaga w adopcji

już doczytałam, ze będą w poniedziałek. Z opisu kicia wygląda b. ciekawie :wink:

» Wto sty 10, 2006 20:28

niestety moj małzonek zabrał ze soba na wyjazd aparat , jest mu potrzebny w pracy dlatego musze pozyczac a wtedy wiadomo ze nie od razu
ale beda zdjecia niebawem

» Śro sty 11, 2006 7:52

Moja Lilo mocno zaciska kciuki, aby jej imienniczka szybko znalazła domek.

» Nie sty 15, 2006 10:19

» Nie sty 15, 2006 12:15

Poznałam Lilo osobiście, jest przecudna :love:

słodka i kochana. Chociaż widziała mnie pierwszy raz, a gdy weszłam leżała sobie wygodnie na fotelu to od razu przybiegła się ze mną przywitać :1luvu:

Domku, decyduj się szybko zanim zrobi się po tą Słodycz kolejka.

» Wto sty 17, 2006 3:14

komu sliczna Lilo
oczka juz prawie wyleczone
a katarek sie konczy

» Wto sty 17, 2006 8:52

Lilo nadal kibicuje swojej imienniczce.

» Wto sty 17, 2006 9:50

Ale fajny kotek

Uwielbiam tę bajkę o Lilo i i Stichu. Natalia masz może 2 część? :wink:

» Wto sty 17, 2006 19:41

Biegnij do góry po domek

» Wto sty 17, 2006 21:38

Do góry koteczko!

marinella pisze:niestety moj małzonek zabrał ze soba na wyjazd aparat , jest mu potrzebny w pracy dlatego musze pozyczac a wtedy wiadomo ze nie od razu
ale beda zdjecia niebawem

Jakbyś kiedyś jeszcze potrzebowała cyfrówki - daj znać, my mamy i nie ma problemu z pożyczeniem