Aga1 pisze:Ja mam Tonge 1, czyli tą z plastikową klapką. Jest super. Klapkę ciężko otworzyć ale jak dla mnie jest to zaleta, bo mam pewność, ze Zuza sobie sama nie otworzy (chociaż jej to by pewnie przez myśl nie przeszło

). Klapka jest przezroczysta i widać co kocię w srodku porabia
Dla chłopaków chce kupić Tortuge 3.
wlasnie u mnie jest to samo... klapka plastikowa sie ciezko otwiera. ma te zalete ze jak jade samochodem to moge ja calkowicie zdjac i miziac koty a jednoczesnie mam pewnosc ze zie sama nie otworzy...
po trzykrotnym otwarciu odpadaja mi palce... ale nie otwieram tego tak czesto.
dodatkowa zaleta i przewaga nad kratka jest ot ze dyszcz nie ma jak na kota padac...
co do wytrzymalosci na ciezary... ja nosze w tym 2 koty (razem 7-8) kilo + kocyki i czesto portfel i inne pierdulki

wiec w sumie bedzie z 9 kilo pewnie...
na transporterku nie robi to specjalnego wrazenia...
naprawde polecam....
moj na animalii widnieje jako tonga 3... na pransporterku z przodu jest napisane clipper 3 wiec to raczej clipper jest

ale w sumie jest taski jak ta tonga na zdjeciu...

Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci