Franek :) u Anioła z Krakowa :))

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 11, 2006 15:09

Dziewczynki :placz: tak bardzo potrzebujemy oboje z Filemonkiem siły i wiary w niemożliwe...

elawiska

 
Posty: 1584
Od: Czw gru 22, 2005 18:42
Lokalizacja: KRAKÓW

Post » Śro sty 11, 2006 15:20

Elawiska, Filemon trzymajcie się.

bc

 
Posty: 346
Od: Wto lut 04, 2003 14:14

Post » Śro sty 11, 2006 15:25

elawiska pisze:Dziewczynki :placz: tak bardzo potrzebujemy oboje z Filemonkiem siły i wiary w niemożliwe...


Ale my wierzymy, że niemożliwe jest możliwe! I mocno trzymamy kciuki, myślimy cieplutko, przesyłamy głaski dla Filemonka!
Kochane kocisko tyle osób wierzy w twój powrót do zdrowia, zakładam,że nawet Franek się przejął :(

Emilia1

 
Posty: 838
Od: Śro sie 31, 2005 8:17

Post » Śro sty 11, 2006 15:31

Ja się teraz panicznie boję zeby Franuś od Filunia tej cholernej zarazy nie złapał :evil:

elawiska

 
Posty: 1584
Od: Czw gru 22, 2005 18:42
Lokalizacja: KRAKÓW

Post » Śro sty 11, 2006 15:59

elawiska pisze:Lidka - Filkowi bardzo ładnie schodzi samo to swiństwo. On nawet nauczył sie odkasływać :)
Problemik to polega na tym że potem pluje gdzie stoi i dlatego trzeba go bacznie obserwować no i w chorobie stał się baardzo niedotykalski. Trudno go nawet obetrzeć...



Tez to znam. Dlatego jak Szeryf zaczyna prychac to biegne zaraz z papierem toaletowym. Bo on potem robi porzadek:(((
Ale tak jest wciaz i wciaz od czerwca:((
Trzymamy kciuki za biednego Filemonka.
Miejmy nadzieje, ze sie poprawi.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro sty 11, 2006 17:40

Franeczek chociaż nie daje powodu du zmartwienia. :)
Jest NIESAMOWITY. :flowerkitty: Czuje ze niedługo bedzie wszystkich rozstawiał po kątach.... :lol:
Ja przygotowuje jedzenie psom to Franio pilnuje psiej michy i pierwszy do niej startuje...... :twisted:
Pierwszy je a psy grzecznie czekają w kolejce (dosłownie - stoją za Franusiem)
Dopiero jak Franuś odejdzie to mają dostęp psiaki :wink:

elawiska

 
Posty: 1584
Od: Czw gru 22, 2005 18:42
Lokalizacja: KRAKÓW

Post » Czw sty 12, 2006 9:03

Elu, co u Was?

bc

 
Posty: 346
Od: Wto lut 04, 2003 14:14

Post » Czw sty 12, 2006 9:29

Wczoraj po serii 7 czy 8 zastrzyków i 40 cm glukozy wieczorem wydawało się że już interesuje sie otoczeniem.
Rano poszedł do kuwetki na sioo. To już był powód do radości bo dzisiaj miał być zakładany cewnik, ale teraz znowu odpływa. O 12 idę z oboma kotkami do veta.....

elawiska

 
Posty: 1584
Od: Czw gru 22, 2005 18:42
Lokalizacja: KRAKÓW

Post » Czw sty 12, 2006 9:47

:(
Czekamy na wieści i mocno zaciskamy kciuki (a nie bedzie łatwo :roll: , bo my tez dziś do Doc.)
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw sty 12, 2006 14:46

Wróciliśmy.
Franek - :ok:
W przyszłym tygodniu jeszcze 2 razy ozon, badanie krwi (sądząc po Franiu - nie może być złe) i koniec .
Rozpocznie normalne kocie życie kanapowca :D

Filemonek - codziennie az do skutku.
Dzisiaj były już 2 zastrzyki mniej. Gluloza była również bo nic nie chce jeść. Ważne ze sam sioora.

Ale Franuś już ma dość wizyt u vecika. Traktorek całą drogę :lol: i wcale już nie jest jak krowa na pastwisku :twisted:

Ale Filunia też już ma swoje zdanie na temat zastrzyków :wink:
Wczoraj leżał i nie reagował kompletnie na nic
Nie popadam jednak w hurraoptymizm bo przedwczoraj też już było tak fajnie....

elawiska

 
Posty: 1584
Od: Czw gru 22, 2005 18:42
Lokalizacja: KRAKÓW

Post » Czw sty 12, 2006 18:16

My nieustająco :ok: :ok: :ok:

Filuś nie daj się.

progect

 
Posty: 5771
Od: Nie lis 28, 2004 21:36
Lokalizacja: Kraków Bronowice teraz już Smardzowice

Post » Czw sty 12, 2006 18:50

D Z I Ę K U J E M Y !!!


:1luvu: :flowerkitty: :love: :king: :piwa:



W S Z Y S T K I M ZWIERZOŚWIRKOM :wink:


i prosimy o jeszcze bo końca nie widać :roll: ........[/b]
Ostatnio edytowano Czw sty 12, 2006 19:02 przez elawiska, łącznie edytowano 1 raz

elawiska

 
Posty: 1584
Od: Czw gru 22, 2005 18:42
Lokalizacja: KRAKÓW

Post » Czw sty 12, 2006 18:57

Najważniejszy N E W S :surprise:

Franeczek NAPRAWDĘ zaczął już nabierać ciałka :lol: :dance: :ok:

elawiska

 
Posty: 1584
Od: Czw gru 22, 2005 18:42
Lokalizacja: KRAKÓW

Post » Czw sty 12, 2006 21:26

No w końcu w tym wieku czas zapuszczać brzucho, a kochanego ciałka nigdy nie za wiele :wink:
A za Filemonka uparcie kciuki trzymamy i chorobę zaklinamy...

Emilia1

 
Posty: 838
Od: Śro sie 31, 2005 8:17

Post » Pt sty 13, 2006 0:16

Zaglądam tutaj cały czas i kciuki zaciskam jeszcze mocniej teraz.
Musi być dobrze i już. :ok: :ok:
Nataniel lat 12:)

Alina1971

 
Posty: 12757
Od: Sob maja 21, 2005 17:33
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój/Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 86 gości