Persio Wampirek (szuka domku) - dzis zawiozłam go na kapanie i czesanie
wyglada wreszcie jak kot

furerko wyczesane , pachnace , uszki czyste , oczy wymyte i zakropione, wyczyszczono mu zeby i trzy usunieto , pazurki obciete
mały brzydal

panie były nim zachwycone

na katar dostał antybiotyk powtórka za dwa dni
po kapieli podałam mu strondhold
i mały własnie wyleguje sie w łozku siostry ( która tylko mnie woła zebym zobaczyła to albo tamto )
tutaj jestem spokojna , troche czasu , odkarmimy pana i doleczymy - bedzie ok
Lilo ( szuka domku) - uszaki ok, pazury obciete , lekkie zapalenie górnych dróg oddechowych , dostała antybiotyk , kropimy oczeta , w lodówce mam zastrzyk na pojutrze dla niej antybiotyku
tutaj tez bedzie ok - brzuch robi sie coraz bardziej balonikowaty - mała ma apetyt jak sie patrzy
bardzo sie zestresowała w drodze do weterynarza , kupa w połowie drogi a mam tam ok 3 minut na dotarcie od mojego bloku
w poczekalni posprztałam , wziełam na kolana i mała cisza i spokoj

drops (nasz) - grzyb sie ladnie goi , juz futro odrasta
natomisat wyszła mu jaks gula na pupie , albo ropien albo ....
dostał leki - za 6 dni idziemy zobaczyc czy sie zmeiniłao na +/- i wtedy decyzja co dalej , wyglada to na ropien wiec pewnie bedzie czyszczone chyba ze lek pomoze
i ola

oli w ciagu kilku dni zapadly sie boczki - niby je ale ....
na brzuchu ma zgrubienia... bardzo sie boje
dzis pod narkoza ( inaczej jej sie nie da) miała pobierana krew
juro wyniki
mam nadzieje ze to cos co da sie wyleczyc
ok, włączam pozytywne myslenie i czekam na wyniki
kupiłam tez akcesoria do czesania wampirka