Rudy Karmel; na przekor wszystkiemu

» Wto sty 10, 2006 9:35

:ok::ok:

» Śro sty 11, 2006 0:25

Karmel
Mama się do naszej Mamy nie odzywa

więc daj już spokój z tą chorobą, bo nie mają czasu pogadać.
Sójek.

» Śro sty 11, 2006 7:24

mama jest troche niewyspana
dlatego
wczoraj wiozla moje kupy na badania
wyniki dzis albo jutro

ja nie chce jesc
no troche jem z lyzeczki
dalej mam biegunke
ale kup mniej

czuje sie ciut lepiej
troche sie bawie
w koncu to 12 dzien...

» Śro sty 11, 2006 8:25

Kochany Karmelek
mocno trzymamy zaciśniete kciuko-łapaki
żeby było dobrze

» Śro sty 11, 2006 9:47

Karmelciu cieszymy się,że czujesz się troszku lepiej.

» Śro sty 11, 2006 10:08 karmelek

Karmelek ja protestuję
Ty się wreszcie weź
I wyzdrowiej
Bo mnie łapki bolą
Od trzymania
I co to będzie
Jak mi tak zostaną
Takie zaciścięte
Wiesz jak sie kiepsko chodzi
Na takich łapkach?
To pisałam ja
Cicha wielbicielka Lilu

» Śro sty 11, 2006 12:26

niestety Karmel wymiotowal znow
cos mnie tknelo i wrocilam wczesniej z pracy...
co tym razem?

» Śro sty 11, 2006 12:30

Kciuki w każdym razie mocno i ciagle zaciśnięte :ok:

» Śro sty 11, 2006 13:08

» Śro sty 11, 2006 13:32

no co za wieści zewsząd :evil:

Karmel rzyga, Devon rzyga, zaraz chyba się tez porzygam, ech.

» Śro sty 11, 2006 13:52

No i jeszzce mi się to optymistyczne przesłanie zdublowało :evil:

» Śro sty 11, 2006 13:54

tomoe pisze:no co za wieści zewsząd Karmel rzyga, Devon rzyga, zaraz chyba się tez porzygam, ech.

Aska nie choruj mi tu :evil:

jak sie gorzej poczujesz przyjedz,na ludzi mam swoje sposoby :lol:

» Śro sty 11, 2006 21:49

tomoe pisze:no co za wieści zewsząd Karmel rzyga, Devon rzyga, zaraz chyba się tez porzygam, ech.

Karmel, czy ty kochanie rzygasz przez solidarność z Devonkiem :wink:

Może chcecie założyć klub rzygaczy :evil:

Przyłóż z Mam głowinę do poduszki
i rano zamelduj się zdrowy

» Śro sty 11, 2006 21:53

No juz nie krzyczcie na mnie

przeciez sie staram :roll:

nie moja wina, ze nie wychodzi, no!
ale juz nie wymiotuje

i ladnie pije ze strzykawki

i nawet te niedobre chrupki po troszku jem

a dzisiaj sie bawilem,ze hej
fajnie bylo

Karmel

» Śro sty 11, 2006 22:07

Karmelku, dalej się staraj, dzielny kotku:).

Mam nam własnie opowiadziała,
że fajnie, że się dzisiaj bawiłeś.
My też się ładnie bawiliśmy
i udało nam się wciągnąć do zabawy
tego dużego niebieskiego kocura,
który na ogół tylko śpi.
Ale była zabawa

Szkoda, że jesteś sam,
miałbyś z kim poszaleć,
bo jak nie ma Twojej Mam
to strasznie smutno musi być.

Onio, Uszatek i Bączek

Rudy Karmel; na przekor wszystkiemu

Kto przegląda forum