Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Kasia D. pisze:Mozesz wspomniec, ze cały internet juz huczy od dociekań co oni z tym kotem zrobili a Ty dostajesz wiele rad od prawników zarejestrowanych na zwierzęcych forach. I zamierzasz je wykorzystac jesli będzie trzeba.
Kasia D. pisze:Mozesz wspomniec, ze cały internet juz huczy od dociekań co oni z tym kotem zrobili a Ty dostajesz wiele rad od prawników zarejestrowanych na zwierzęcych forach. I zamierzasz je wykorzystac jesli będzie trzeba.
Anka pisze:kordonia, strasznie współczuję. To koszmar.
Ja bym chyba najpierw jeszcze raz spróbowałabym na spokojnie, przygotowałabym się do takiej rozmowy, wręcz wypisałabym sobie wszelkie argumenty mające skłonić ich do szczerej rozmowy, wzięła coś na uspokojenie - i pojechała do nich.
Gdyby to nic nie dało, sięgnęłabym do środków zdecydowanie drastyczniejszych, takich jak tu podpowiadają dziewczyny.
frida pisze: jezeli kot rozorał dziecku twarz, to... musi mieć rozoraną(?)
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 67 gości