Niespodzianki, Leyla nie żyje :( z Louisem ok:)))

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sty 05, 2006 5:10

Współczuję.... :(

Estraven

 
Posty: 31460
Od: Pon lut 04, 2002 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw sty 05, 2006 7:10

Saskia, tak smutno... :(
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Czw sty 05, 2006 7:59

Brak mi słów :placz:

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Czw sty 05, 2006 8:37

Saskia :placz:
Obrazek

Shunia

 
Posty: 17373
Od: Wto lip 19, 2005 10:55

Post » Czw sty 05, 2006 9:10

Saskia, tak bardzo mi przykro....:( :cry:
Trzymaj sie...
Kontakt raczej przez e-mail lub komorki.

aisak

 
Posty: 1805
Od: Sob paź 29, 2005 16:15
Lokalizacja: Monachium/Łódź

Post » Czw sty 05, 2006 9:39

Dziękuję Wam za wsparcie. Wczoraj czułam się fatalnie. Nie mogłam powstrzymać myśli, że to bez sensu, że ratowanie jej nic nie dało. Dziś jest juz trochę lepiej, chyba powoli się ta myśl we mnie układa. To była wyjątkowa kicia- takie żywe sreberko. Wszędzie jej było pełno, wszystko musiała sprawdzić, wszędzie wejść. No i mruczała. Na sam widok człowieka.

Mam nadzieję, że teraz wariuje gdzieś indziej
Obrazek

saskia

 
Posty: 5042
Od: Pon gru 06, 2004 16:51
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 05, 2006 9:44

Saskia, dopero zajrzałam.
Bardzo mi smutno :cry:

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw sty 05, 2006 14:22

:cry: :cry: :cry:
biedna mala kicia :cry:

Ivette

 
Posty: 3716
Od: Sob lis 19, 2005 17:05
Lokalizacja: warszawa

Post » Czw sty 05, 2006 14:24

saskia pisze:
Mam nadzieję, że teraz wariuje gdzieś indziej


Saskia...
napewno wariuje i mruczy na sam widok pana Boga
straca mu wazoniki z chmurkowych poleczek i biega krok w krok za nim domagajac sie pieszczot..

teraz ma nieprzymierzajac jak u Pana Boga za piecem i nic juz jej nie boli... i nigdy ie bedzie bolalo
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Czw sty 05, 2006 14:48

covu pisze:
saskia pisze:
Mam nadzieję, że teraz wariuje gdzieś indziej


Saskia...
napewno wariuje i mruczy na sam widok pana Boga
straca mu wazoniki z chmurkowych poleczek i biega krok w krok za nim domagajac sie pieszczot..

teraz ma nieprzymierzajac jak u Pana Boga za piecem i nic juz jej nie boli... i nigdy ie bedzie bolalo

:cry: :cry: :) no i jest z Lucy
moja trójka ObrazekObrazekObrazek

Punto [*] 03.08.2013.

dzioby125

 
Posty: 4028
Od: Pt paź 21, 2005 20:03
Lokalizacja: Dąbrówka/koło Poznania

Post » Czw sty 05, 2006 15:58

boze....... tak mi przykro:(((
Tajguś i Pusiaczek za TM.... już nie wierzę w cuda....

crisis

 
Posty: 1322
Od: Nie lis 27, 2005 19:08
Lokalizacja: dom nr1-Braniewo dom nr2-Włocławek

Post » Czw sty 05, 2006 18:21

Saskia tak mi przykro...........
<a href="http://www.fundacjakot.prv.pl">
<img src="http://koty.karolin.pl/pl/baner/banerkalendarz.jpg" border="0"></a>
<a href="http://www.fundacjakot.prv.pl">
<img src="http://koty.karolin.pl/pl/baner/banercieplo.gif" border="0"></a>

Aga 995

 
Posty: 2114
Od: Nie lip 03, 2005 23:47
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw sty 05, 2006 19:24

saskia pisze:Wczoraj czułam się fatalnie. Nie mogłam powstrzymać myśli, że to bez sensu, że ratowanie jej nic nie dało.

Agnieszko,
podarowałaś jej najcenniejszą rzecz - życie. Fakt, że było zbyt krótkie, ale za to bardzo szczęśliwe. Gdyby nie Ty, mała Leyla nigdy nie trafiłaby do domu pełnego miłości i bezpieczeństwa. Nigdy nie doświadczyłaby tych wszystkich małych, dobrych, cudownych rzeczy, które sprawiły, że była taka, jaką ją zapamiętasz - ufna i radosna.
Czy to Twoim zdaniem jest bez sensu?
Czy mogłaś dać jej coś cenniejszego?
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Czw sty 05, 2006 19:29

Łezki mi poleciały :(
W życiu piękne są tylko chwile... Leyla przeżyła je dzięki Tobie Saskia! Trzymaj się!

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Czw sty 05, 2006 21:08

bardzo mi przykro ...
moja dziewczynka tez niedawno odeszla tak niespodziewanie......
Obrazek

Drożdżówka

 
Posty: 261
Od: Pt kwi 29, 2005 18:12
Lokalizacja: Sopot

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 39 gości