Niespodzianki, Leyla nie żyje :( z Louisem ok:)))

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 04, 2006 19:55

:cry:

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Śro sty 04, 2006 20:01

Ja w to nigdy nie uwierzę!!!!!! Tak cieszyłam się, że wyzdrowiała, że znalazła kochający domek. To niemożliwe że jej nie ma :placz: :placz: Tulę Was wszystkich
moja trójka ObrazekObrazekObrazek

Punto [*] 03.08.2013.

dzioby125

 
Posty: 4028
Od: Pt paź 21, 2005 20:03
Lokalizacja: Dąbrówka/koło Poznania

Post » Śro sty 04, 2006 20:07

jakie to niesprawiedliwe :cry: :cry: :cry: :cry:
tak mi przykro :cry:
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10320
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Śro sty 04, 2006 20:20

Przenajserdeczniej wspolczuje :cry:

Kocinko, brykaj po Teczowych Łąkach!
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro sty 04, 2006 20:35

W życiu bym sie tego nie spodziewała 8O Biedna mała koteczka, której tak starannie szukałaś domu :cry: :crying:
Jest mi okropnie smutno, choc nigdy nie spotkałam tej koteczki, wyobrażam sobie jak musisz sie teraz czuć Saskia...
Ale co było tego powodem? Wylew, tak po prostu?!
Tulkam bardzo mocno!!!

Koteczku, śpij spokojnie...
Obrazek

Amy

 
Posty: 2865
Od: Pt lip 22, 2005 19:45
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 04, 2006 20:39

Strasznie mi przykro :cry:
Dla malutkiej ["]
Saskia, tulę Cię mocno.
Obrazek

ku_ma

 
Posty: 188
Od: Czw paź 14, 2004 12:59
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Post » Śro sty 04, 2006 20:42

Wlasnie wrocilam do domu i czytam i nie wierze...
zalamalam sie
jeszcze Gracjam uciekl
boze co sie dzieje
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Śro sty 04, 2006 21:00

Leyla najprawdopodobniej uderzyła o coś głową. Znaleźli ja nieprzytomną na podłodze. Z ucha leciała jej krwe. Pojechali z nią na pogotowie weterynaryjne. Lekarz dał jej zastrzyki i powiedział, że wszystko powinno być dobrze. O 6 zaczęła słabiej oddychać. Nie zdążyli dojechać z nią do innego weterynarza. Umarła
Obrazek

saskia

 
Posty: 5042
Od: Pon gru 06, 2004 16:51
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 04, 2006 21:07

Boże :(
to okropne
saskia, współczuję

załamuję się w takich chwilach
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Śro sty 04, 2006 21:24

Bosh po prostu nie mogę uwierzyć :crying: :crying: :crying:

[']

Tika

 
Posty: 9694
Od: Pon sie 02, 2004 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Śro sty 04, 2006 21:29

:cry:

progect

 
Posty: 5771
Od: Nie lis 28, 2004 21:36
Lokalizacja: Kraków Bronowice teraz już Smardzowice

Post » Śro sty 04, 2006 21:36

:cry: A miało być już tylko dobrze...
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35307
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Śro sty 04, 2006 21:47

bardzo mocno wspolczuje
to koszmar, gdy bliskie nam istotki odchodza :(
Toffie, Bajek, Bździągwa, Julian

kinus

 
Posty: 16452
Od: Pon mar 03, 2003 23:22
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro sty 04, 2006 22:07

:cry: :cry: :cry:
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Śro sty 04, 2006 22:21

bardzo straszne to jest, wyrwac kocinke z prawie pewnej smierci i potem tak nagle... :cry: :cry: :cry:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 75 gości