Lonia i Marceli i DWA małe kotki

» Wto sty 03, 2006 22:50

Normalnie aż się zawstydziłam

Dziękuję
Takie miłe słowa

No więc chwilowo mam Minoltę Z5.
Obrazek

Całkiem fajny aparacik... ale jak się uda, to niedługo wyzbieram w końcu na troszeczkę lepszy aparacik

Minoltę D5. Już z wymiennymi obiektywami

Wtedy to dopiero zaproszę do galerii

» Śro sty 04, 2006 10:48

Cudowne aparaty... Muszę sobie taki sprawić ! Na razie też jadę na nienajlepszym sprzęcie, ale może się uda zamienić go na leprzy.

Tajdzi, zdjęcia naprawdę cudne i proszę o jeszcze...

» Śro sty 04, 2006 12:10

a ja dla odmiany zachwycam się od dłuższego czasu Twoim podpisem
I myślałam, że masz jakiś cudny aparat
A tu widzę - talent się ukrywa

» Śro sty 04, 2006 12:50

Talent może się i ukrywa, i tak nie przyznam się ! Nawet na krześle elektrycznym !

A aparacik kiepski, żadna lustrzanka, czy cuż takiego.. Olympus Camedia C-740, stary jak świat, a zdjęcia przy ISO 400 szumią jak cholera, więc nadaje sie tylko na dobre warunki oświetleniowe. Dzisiaj np. jest u nas ponuro i brzydko i przy tym świetle żadnych zdjęć kotom nie mogę robić..

Moim marzeniem jest od niedawna Nikon D70. Przepiękne zdjęcia, brak szumów nawet przy wysokich ISO, no i lutsrzanka. Mój TŻ mówi, że nowy aparat to sobie kupimy, jak nasz się wykończy :evil:

» Śro sty 04, 2006 14:00

Pleiades pisze:Mój TŻ mówi, że nowy aparat to sobie kupimy, jak nasz się wykończy

A pomóc mu nie można?

My tak w pracy robimy... Myszka np. psuje się i psuje, i zepsuć się nie może to ją ciach... i zepsuta całkiem, szok po prostu; i lament: szefowo!! ratunku, zepsuła się, no a tak dobrze chodziła jeszcze...
I pyk, jest nowa. :oops:

» Śro sty 04, 2006 14:01

Ło jezu, szkoda mi tego aparatu psuć ! Dwa lata temu kosztował ponad 2 tys. złotych... Nie nadaje się do psucia

» Śro sty 04, 2006 14:42

Pleiades pisze:Talent może się i ukrywa, i tak nie przyznam się ! Nawet na krześle elektrycznym !

..... Olympus Camedia C-740, stary jak świat, a zdjęcia przy ISO 400 szumią jak cholera, więc nadaje sie tylko na dobre warunki oświetleniowe.

No proszę Cie :roll:

Mój ma ISO do 320
i szumi jak jasny piorun
Zawsze szukam dodatkowego wsparcia: a to żyrandol (przy słonecznym dniu), a to lampka na biurko...
Masz bardzo podobny aparacik do mojej przedpotopowej (a niby niedawno kupowanej i tak reklamowanej) minolty...

» Śro sty 04, 2006 15:24

tajdzi pisze:
Pleiades pisze:Talent może się i ukrywa, i tak nie przyznam się ! Nawet na krześle elektrycznym !

..... Olympus Camedia C-740, stary jak świat, a zdjęcia przy ISO 400 szumią jak cholera, więc nadaje sie tylko na dobre warunki oświetleniowe.

No proszę Cie
Mój ma ISO do 320
i szumi jak jasny piorun
Zawsze szukam dodatkowego wsparcia: a to żyrandol (przy słonecznym dniu), a to lampka na biurko...
Masz bardzo podobny aparacik do mojej przedpotopowej (a niby niedawno kupowanej i tak reklamowanej) minolty...

To nikon D70 nawet przy ISO 1200 szumi mało... ! Moje marzenie...
Ja się trochę ratuję takim oprogramowaniem jak Neat Image...
Usuwa ono szum, ale... pogarsza ostrość obrazu.. Trzeba mieć niezłe oko, aby wycyrkulować pomiędzy jakością a brakiem szumów...
Ale wiesz.. Lustrzanki zawsze lepiej w testach wychodzą niż nie-lustrzanki...
Mój TŻ też mówi, że jakość obrazu zależy od wielkości matrycy... Nie chodzi o wymiary w megapixelach ale o wymiary RZECZYWISTE. Te aparaty jak Twój mają niezłą jakościowo matrycę i dlatego dają jakościowo lepszy obraz...
Mimo wszystko pomęczyć się troszkę ze zdjęciami trzeba, nie ?

Ja nie cierpię robić zdjęć przy lampie błyskowej ! Według mnie koty wychodzą nienaturalnie, no i te oczy....

Lepiej poczekać na piękny, słoneczny dzień i wtedy zrobić ładne fotki...

» Śro sty 04, 2006 15:47

Absolutnie się zgadzam

Ta nowa Minolta, którą mam na oku, też mało szumi. Testy porownywalne z Nikonem, ale cena nieporównywalnie niższa + niższa cena obiektywów.

Zgadza się, że rzeczywisty wymiar matrycy ma tu dużo do dodania. Nowe aparaty już mają matrycę oryginalnej klatki!!! (jak w aparatach analogowych) Daje to niesamowite opcje.
No i zapisywanie w Ravach też dużo daje - unikasz dodatkowych zakłóceń powstałych przy zrzucaniu zdjęć z aparatu.

+ Minotla ma system antywstrząsowy wbudowany w aparacie, a nie w obiektywach

A z tymi lustrzankami nabiera się ludzi... Lustrzanka to aparat (niezależnie czy analogowy, czy cyfrowy), który pozwala za pomocą specjalnie ułożonych soczewek (luster) podglądać to, co widzi obiektyw. Dzięki czemu widzisz dokładnie przez obiektyw gdzie łapiesz ostrość, itp itd.
W sumie, jak w cyfrówce masz podobnie - nawet jeśli nie idzie to przez lusterka, a zrzut z matrycy - to w sumie to też jest to lustrzanka

No
Tyle męczenia

Dziś postaram się o nowe zdjęcia przed sprzedażą mojego aparatu...
Potem pewnie nastąpi chwilowa przerwa techniczna...

» Śro sty 04, 2006 15:55

No, widzę, że znasz się na aparatach. To bardzo mi ułatwia sprawę !

Mój TŻ marzy o paparacie cyfrowym, niskoszumowym, z wymienianymi obiektywami. Jemu się marzy fotografowanie ptaszków (zachorował na te manię ode mnie), a mnie po prostu dobre fotografie, kocie, makro. itp...

Co do zapisywania w Ravach, nasz aparat pozwala obraz zapisywać w TTF, czyli pliki bez konwersji, bo normalne JPGi mają jakąś tam konwersję i przy powiększeniach to wychodzi. Jakoś sobie radzimy, na razie, chociaz dobra lustrzanka to nasze marzenie.

PS. przeglądasz czasem plfoto i zdjęcia ? No dosłownie cudeńko.. !

» Śro sty 04, 2006 16:07

ja jestem zarejestrowana na plfoto :oops:

kilka moich zdjęć tam jest
nie jakieś szczyty techniki
ale przy tych wszystkich fotografach zawodowcach, ja robiąc zdjecia bardzo prostym i mizernym aparatem kilka dobrych ocen podłapałam
:oops:

A Rav to jeszcze lepszy (mniej skompresowany) zrzut z matrycy

Tify też są dobre, ale ravy dają lepsze możliwości przy obróbce

A co do tych aparatów, to ja niedługo (mam ogromną nadzieję) kupię tą minoltę d5 i zobaczę co i jak
Jest tańsza od Nikona no i jak pisałam ma antyshake w obudowie, a nie w obiektywie, przez co wszystko jest tańsze
No a parametry bardzo podobne

Ale muszę wypróbować

» Śro sty 04, 2006 16:19

tajdzi pisze:ja jestem zarejestrowana na plfoto kilka moich zdjęć tam jest

A możesz mi podać swoją nazwę konta ? ja jestem na plfoto zarejestrowana jako Pleiades i w sumie wrzuciłam tylk parę fotek aby uzyskać dostęp do głosowania... :oops:

Więcej mi się nie chciało

tajdzi pisze:jnie jakieś szczyty techniki
ale przy tych wszystkich fotografach zawodowcach, ja robiąc zdjecia bardzo prostym i mizernym aparatem kilka dobrych ocen podłapałam

Mnie się bardzo podobaja takie naturalne, niewymuszone zdjęcia, nawet bardziej ot tych na odpowiednich tłach, gdzie koty są ustawiane przez godzinę i pilnowana chwila, kiedy się nie ruszają. Natura górą !
Tak czy owak Twoje zdjęcia są super

tajdzi pisze:A Rav to jeszcze lepszy (mniej skompresowany) zrzut z matrycy Tify też są dobre, ale ravy dają lepsze możliwości przy obróbce

Aha, dobrze wiedzieć !

tajdzi pisze:jA co do tych aparatów, to ja niedługo (mam ogromną nadzieję) kupię tą minoltę d5 i zobaczę co i jak
Jest tańsza od Nikona no i jak pisałam ma antyshake w obudowie, a nie w obiektywie, przez co wszystko jest tańsze
No a parametry bardzo podobne

Antyshake dobra sprawa... Jak przyjdzie co do czego to z TŻ będziemy się zastanawiać nad nowym aparatem i wtedy wybierzemy.. Na razie nie wiemy jeszcze co i jak..