HISTORIE OPOLSKICH KOTÓW - zwołuję pilny SABAT :)

[zapałka]

No to zostaje piątek. A tak nawiasem mówiąc to przedstawiam mojego kocurka.... oto FRED.

[Domino76]

Dziewczyny... dziękuję!
zapałko, ależ on ma słodki pychol! Chyba jeszcze młody jest, nie?
Napisz proszę troszkę więcej o Fredzie!

[baśa]

Ja myślę, droga Zapałko, że czas przyszedł najwyższy na to, żeby Fred (przystojniak ) dorobił się własnego wątku...
Co Ty na to?

E, ale o ten czwartek Pati prosiła, a my nie wiemy dlaczego.

Pati!
Czekamy na info!

I tak się musisz na piątek zgodzić, wiesz?

[enigma81]

A tak nawiasem mówiąc to przedstawiam mojego kocurka.... oto FRED.

Śliczności....

[Boo]

Czwartek był po to, by Krissja mogła się z nami spotkać, w piątek chyba jej się to nie uda
No ale widzę, że większość raczej za piątkiem obstaje - ja w sumie też - tylko myślałam, że jak reszta zgodzi sie na czwartek to ja się jakoś przygnę
Czyli, reasumując /trudne słowo/: w piątek, w Piramiedzie nad stawkiem, od godziny 17,00 począwszy /jeszcze trudniejsze słowo/ zlatujemy na Sabat.
...kopytko...
Najpierwsiejszą czarownicę prosimy o zjęcia dużego stolika.

[zapałka]

Fred to półtoraroczna bestyjka. Jest już wykastrowany dość dawno. Ale to kocina po przejściach. W zeszłym roku dokładnie w drugi dzień świąt mój TZ wynosił śmieci i naklatce schodowej znalazł ledwo żyjącego, wychudzonego kocinę. Widać było że ktoś go wyrzucił bo na szyjce miał jeszcze ślady po obróżce. Biedny był strasznie. Wygłodzony, chudy, ze świerzbem, zmarznięty i bardzo płaczący. I tak mi serce zmiękło że przygarnęłam kocinę i jest z nami do dziś. Teraz razem z TZ zastanawiamy się nad towarzystwem dla naszego Fredziaka ale mamy kupę wątpliwości. Pomóżcie proszę jeżeli macie doświadczenie z przygarnięciem kolejnego kota.

[Boo]

No i jeszcze obowiązkowo - lista obecności:
Ciałem:
1. Domino76 - czuwać będzie nad zdrowiem psychicznym gości
2. Baśa - zapewnia dużo pozytywnych i słodziastych uczuć
3. Mary2004 - spora dawka wiedzy kociej oraz wielo-kociej, i tam jakieś zapędy mściwiaste
4. Zapałka - z nią nam zimno nie będzie
5. Enigma81 - rozwiąże nasze wszystkie zakodowane problemy
6. Krissja - o ile tylko będzie, zapewni matczyną i kulturową opiekę
Duchowo wspeirać nas będą:
1. Nongi - unosić się będzie nad stołem
2. Kicorek - z nią to nigdy nic nie wiadomo, może czaić się pod stołem
No i ja na przyczepkę gdzieś się tam wcisnę
Dopisywać do listy - z wielką chęcią będziemy!
Skreślić się z listy - TO SE NE DA!

[Kicorek]

[enigma81]

Podoba mi sie to
Tylko jak ja Was poznam jak się tam już zjawię??
No i jeśli będę mogłą przybyć to może się okazać, ze będę pierwsza...

[Boo]

Może każda przyjdzie z kotem? Eeee, nie, koty po knajpach nie chadzają /chyba?/.
Rany, potrzebujemy jakiś znak rozpoznawczy!

[zapałka]

Może ustalimy jakiś znak rozpoznawczy. Np. niech każda czarownica trzyma w ręce gazetę może którąś z kocich gazet. Co Wy na to???

[zapałka]

Po tym się na pewno poznamy

[Domino76]

Nie martw się, zapałko!

Pomóżcie proszę jeżeli macie doświadczenie z przygarnięciem kolejnego kota.

Pomożecie?
POMOŻEMY

[enigma81]

No tak, w sumie to nie powinno być trudne-kilka kobiet siedzących razem i gadających o kotach.... Najwyżej będę podsłuchiwała każdą większą grupkę

[Kicorek]

Może każda przyjdzie z kotem? Eeee, nie, koty po knajpach nie chadzają /chyba?/.
Rany, potrzebujemy jakiś znak rozpoznawczy!

Mój był, ale nie spodobało mu się i udawał tygrysa, a niektórzy w to uwierzyli