Syjam z B-szczy - Pinio. Czyżby chory???

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto sty 03, 2006 12:59

Och, jak bardzo czekam na to, żeby sam zaczął jeść, wtedy już będzie z górki mam nadzieję... kuwetkuje prawidłowo?
Jedno dobre, że nie jest zupełnie apatyczny, ze interesuje się otoczeniem, a drapak pewnie mu coś znajomego przypomniał. :)
Cały czas wypatruję coraz lepszych wiadomości i mocno trzymam kciuki :ok:

Kordonio, a jak Pyza się czuje po sterylce?
Spróbuj trochę z siebie dać tym, co mają gorszy świat...
Obrazek ->tu nasz wątek-> a tu album :)

Fraszka

 
Posty: 5746
Od: Wto lip 27, 2004 9:04
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto sty 03, 2006 13:30

Kuwetuje prawidłowo :) jest w ogóle przekochany :love:

Też myśle, ze kiedy zacznie samodzielnie jeśc, można będzie mówić o tym, ze zdrowieje.

Pyza po sterylce ok :) Natychmiast po przebudzeniu szukała jedzenia, bo pamiętała, że przed wyjściem do wetki wszyscy dostali, a ona nie :lol:
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Wto sty 03, 2006 22:39

Sukcessss!!! Kocik zaczął jeść. Niewiele co prawda, bo tylko jedno serce drobiowe, ale za to samodzielnie:) A to już jakiś postęp:)
Obrazek

TZ kordon

 
Posty: 54
Od: Śro paź 20, 2004 19:50
Lokalizacja: Elbląg

Post » Wto sty 03, 2006 23:25

Omajgod!!!!!!!!!!!!! ja teraz jestem w pracy i dowiaduję się o tym tutaj!!!!!!!!!!!!!
Tak się cieszę, bo przez mój wrodzony pesymizm juz wszystko widziałam w czarnych barwach.
Teraz , mam nadzieję, już wszystko pójdzie z górki :D Jestem taka szczęśliwa :)
A jeszcze przed wyjściem do pracy dałam mu kroplówkę i Convalescens na siłę.

Tak strasznie przykro było , kiedy on przychodzil na kolana, a my kroplówka, karmienie na siłe itd. Był wtedy taki smutny. Patrzyl zdziwiony w oczy, jakby nie mógł zrozumieć, ze jedna i ta sama osoba go mizia, a potem kłuje.
Mam nadzieję, ze będzie dobrze....
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Wto sty 03, 2006 23:38

musi być dobrze :) :ok:
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Śro sty 04, 2006 1:15

Co za radość... huuurrra :D :dance: :dance2:
Kochany Pinio :1luvu:
Spróbuj trochę z siebie dać tym, co mają gorszy świat...
Obrazek ->tu nasz wątek-> a tu album :)

Fraszka

 
Posty: 5746
Od: Wto lip 27, 2004 9:04
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro sty 04, 2006 7:14

No fantastycznie!!!!!!!!!!!!!
Teraz już bedzie OK :lol:
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Śro sty 04, 2006 8:12

Kota 7, Kordonia i TŻ Kordon Wy nie jesteście ludzmi tylko ANIOŁAMI!!! Serce rośnie jak czytam czego Wy dokonujecie. Pozdrawiam i kłaniam się nisko.
Gość
 

Post » Śro sty 04, 2006 10:35

Anonymous pisze:Kota 7, Kordonia i TŻ Kordon Wy nie jesteście ludzmi tylko ANIOŁAMI!!! Serce rośnie jak czytam czego Wy dokonujecie. Pozdrawiam i kłaniam się nisko.


Dzięki za uznanie, ale zapomniałaś/eś o Fraszcze, która zasponsorowała podróż Pinia do Tczewa. Żeby nie ona, to nie wiem, jak by było, bo ja miałam zero absolutne w portfelu :oops:
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Śro sty 04, 2006 10:43

Anonymous pisze:Kota 7, Kordonia i TŻ Kordon Wy nie jesteście ludzmi tylko ANIOŁAMI!!! Serce rośnie jak czytam czego Wy dokonujecie. Pozdrawiam i kłaniam się nisko.

to byłam ja, zapomiałam o logowaniu.

Fraszko Tobie też dziękuję, dobrze, że jesteś :1luvu:

livy

 
Posty: 1537
Od: Pon paź 03, 2005 13:15

Post » Czw sty 05, 2006 17:57

Pinius wczoraj znowu nic nie chciał jeść. Znowu dostał kroplówkę, i karmienie na siłę.
Dziś rano natomiast ugotowałm mu fileta z ryby i kiedy tylko weszłam do niego, szukał nosem po garnku i zjadł samodzielnie 2/3 porcji. To było rano, a potem już nic nie jadł.
Za to dziś po raz pierwszy spał w naszym pokoju- całą noc przeleżał przytulony do mnie i kilka razy w nocy wchodził pod kołdrę między nas i sie przytulał :)
Teraz po południu wypuściliśmy go trochę na dom, zeby pochodził, znowu wydrapał drapak, obejrzał wszystkie sprzęty- zwiedził nawet półki w segmencie. Cały czas łazi za nami, głównie za TŻem, ja tez mogę być, kiedy TZ jest w pracy :lol:
Jest lepiej, ale jeszcze nie do końca dobrze.
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pt sty 06, 2006 14:27

Pinio chodzi po całym domu, łasi się i ociera, gada bez przerwy, nie odstepuje człowieka na krok, zaczyna coraz więcej jeść, nie boi się kotów, wspina się na wszystkie półki, interesuje się nawet koszem na śmieci :lol: :!: :!: :!:
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pt sty 06, 2006 14:53

:D :D :D
Obrazek

baśa

 
Posty: 642
Od: Pt paź 28, 2005 8:24
Lokalizacja: Opole

Post » Pt sty 06, 2006 16:13

Piniu, tak trzymaj :ok: :ok: :ok:
Spróbuj trochę z siebie dać tym, co mają gorszy świat...
Obrazek ->tu nasz wątek-> a tu album :)

Fraszka

 
Posty: 5746
Od: Wto lip 27, 2004 9:04
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt sty 06, 2006 16:40

No popatrz, jaki dzielny Pinio :D Bardzo się cieszę!!!
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 91 gości