Dwa piękne Bałwanki - został jeden :(((

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto sty 03, 2006 16:58

Beata pisze:Kasiu, plyn byl badany, tak?
moze trzeba go odbarczyc i zrobic RTG? (nie wiem, czy dobrze odbraczenie rozumiem, ale w ktoryms watku ostatnio sie przewijalo :oops: )

bo mlody kociak z FIPem wysiekowym naprawde szybko odchodzi
no i zwykle nie ma apetytu 8O

moze jemu cos innego jednak jest?


No wasnei płyn nie był badany i ten brzuszek wg mnie jest nieFIPowy.
Witalis miał FIP a brzuch miał zupełnie inny niz Bałwanek.
Ja tez mysle, ze jemu jest coś ( co?) innego. Jakis wirus, którego wetka nie potrafi zidentyfikowac...
Moze wezme od niej wydruk z wynikami i wrzuce na forum.
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Wto sty 03, 2006 17:02

znaczy sie ona go zdiagnozowala wylacznie na podstawie badan krwi i faktu, ze jest wodobrzusze? 8O
to jest raczej brak diagnozy wg mnie :wink:

wrzuc wyniki koniecznie

Beliowen w ktoryms watku wspominala, ze jest cos charakterystycznego w wynikach kota z FIPem, moze to znajde, a moze Beliowen bedzie na forum?

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Wto sty 03, 2006 17:26

trzymam kciuki za bałwanków.

queen_ink

 
Posty: 3758
Od: Nie lis 20, 2005 17:45
Lokalizacja: Stolica Powiatu/Kraków

Post » Wto sty 03, 2006 20:01

I ja mam nadzieje ze to nie FIp - moje koty nie jadly i nie pily :?
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Wto sty 03, 2006 20:05

tu na samym dole strony masz o FIPie (Beliowen i Cancerek):
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=14 ... t=#1449428

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Wto sty 03, 2006 20:09

i o tym myslalam:
Beliowen pisze:
Beata pisze:moze Twojemu lekarzowi chodzilo o FIP? miarodajne badania na FIP sa rzeczywiscie tylko w niektorych miastach mozliwe do zrobienia

Mozna oznaczyc poziom bialka calkowitego we krwi.
Poziom ponizej 7 praktycznie wyklucza FIP.

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Wto sty 03, 2006 20:45

I jak się miewa Bałwanek? Mam nadzieję, że to jednak nie FIP, skoro mały chetnie je.
Trzymam kciuki za maluszka :ok:
"Idiotów jest niewielu, ale są tak sprytnie rozstawieni, że trafiasz na nich na każdym kroku."

mircea

 
Posty: 22005
Od: Śro lip 13, 2005 0:59
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sty 03, 2006 23:44

Czarno-biały Bałwanek juz nie chciał jeśc kolacji... :(
Dostał glukozę i Ringera podskórnie i 10ml duphalyte`a...
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Wto sty 03, 2006 23:59

:( Bałwanku nie poddawaj się, jesteś cudnym, dzielnym chłopakiem, nie daj się!!
viewtopic.php?f=1&t=93727 koty z Platynowej

seniorita

 
Posty: 3202
Od: Pt kwi 01, 2005 22:18
Lokalizacja: Warszawa i okolice

Post » Śro sty 04, 2006 0:58

Bałwanku walcz!

Olinka

 
Posty: 11075
Od: Pt wrz 24, 2004 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro sty 04, 2006 2:50

i co?

gagucia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3633
Od: Śro lip 20, 2005 2:54
Lokalizacja: Krasnygród

Post » Śro sty 04, 2006 9:16

Niedawno Bałwanek z apetytem zjadł gerberka na sniadanie... :)
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Śro sty 04, 2006 11:12

Kasiu, a co z tymi badaniami krwi?
i bedziesz robila punkcje?

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Śro sty 04, 2006 11:46

Beata pisze:Kasiu, a co z tymi badaniami krwi?
i bedziesz robila punkcje?

Wyniki napisze dzisiaj bo wetka wyrzuciła wydruk ale ma wyniki w pamięci urządzenia, które robi morfologię ( taki kombajn wielkosci telewizora za jakies nieprzytomne pieniądze). Musi je uruchomić i wtedy spisze dokładne parametry balwankowe.
Zapytam tez ją o punkcję. W brzuszku bałwanka dośc głośno chlupie ale nie zbiera tego płynu coraz więcej a brzuszek jest miękki i raczej mały.
Witalis miał brzuszysko wielkie i twarde :(
Najblizej tej chorobie bałwankowej do najlżeszej możliwej postaci panleukopenii i to jeszcze przebytej w mega łagodny sposób. Bo on mi ani razu nie zwymiotował a kupki ma nawet ciut za twarde.
Jest w ogóle taki wirus czy coś wymyślam?
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Śro sty 04, 2006 12:11

No wirusy różne bywają i różnie mutują, ale do p to nijak niepodobne ;)
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości