Przyjrzałam sie koteckowi uważniej i oto co zauwazyłam: białe futerko jest troche przybrudzone i jest troszkę pchlich odchodów. Niewiele ale jednak. Wyglada na to, że kociak był na dworze od jakiegos czasu.
Wskazuje na to równiez jego długi , smaczny sen gdy juz sie najadł .
Kocio spał i spał i spaaaał...brzuchem do góry, na głowie, etc.
Musiał byc zmeczony i zmarznięty.
Idziemy dzis do wetki.