Kotka Melania...odkręcamy adopcję. Kot zostaje w swoim domu

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto sty 03, 2006 0:19

aamms pisze:
Anonymous pisze:Sylwia, widzę że złapałaś kociego bakcyla.. :twisted:
Zaraźliwe jest to forum, prawda? :twisted:

Cieszę się bardzo.. :D :D


Z wrażenia i z radości zapomniałam się zalogować.. :oops:


zaraźliwe? ja już tu więcej nie wchodzę :twisted: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
ObrazekObrazek

SylwiaLublin

 
Posty: 152
Od: Wto wrz 06, 2005 23:05

Post » Wto sty 03, 2006 6:54

SylwiaLublin pisze:
aamms pisze:
Anonymous pisze:Sylwia, widzę że złapałaś kociego bakcyla.. :twisted:
Zaraźliwe jest to forum, prawda? :twisted:

Cieszę się bardzo.. :D :D


Z wrażenia i z radości zapomniałam się zalogować.. :oops:


zaraźliwe? ja już tu więcej nie wchodzę :twisted: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:


No coś Ty.. Wchodź, wchodź.. :twisted: Może jeszcze.. :wink:

I zaproś jak najwięcej kociolubnych.. Może też się zarażą.. :twisted: :lol:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Sob sty 07, 2006 21:33

I Melania nie trafiła do mnie.... właściciele się rozmyślili i postanowili zatrzymac kotkę. Po dwoch nieudanych probach z powodu braku wlascicieli w domu, dzisiaj Kasia miala ja zabrac do siebie zebym mogla ja odebrac od niej ale juz decyzja byla zmieniona.

Jednak to wcale nie znaczy ze wrocilam dzisiaj do domu sama..... :)
ObrazekObrazek

SylwiaLublin

 
Posty: 152
Od: Wto wrz 06, 2005 23:05

Post » Sob sty 07, 2006 21:43

SylwiaLublin pisze:I Melania nie trafiła do mnie.... właściciele się rozmyślili i postanowili zatrzymac kotkę. Po dwoch nieudanych probach z powodu braku wlascicieli w domu, dzisiaj Kasia miala ja zabrac do siebie zebym mogla ja odebrac od niej ale juz decyzja byla zmieniona.

Jednak to wcale nie znaczy ze wrocilam dzisiaj do domu sama..... :)


Mam nadzieję, że Melanii jednak będzie dobrze w tamtym domku..

I mam nadzieję Sylwia, że się pochwalisz kogo zaprosiłaś do towarzystwa swoim kociastym.. :twisted: :D
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Sob sty 07, 2006 21:56

aamms pisze:
SylwiaLublin pisze:I Melania nie trafiła do mnie.... właściciele się rozmyślili i postanowili zatrzymac kotkę. Po dwoch nieudanych probach z powodu braku wlascicieli w domu, dzisiaj Kasia miala ja zabrac do siebie zebym mogla ja odebrac od niej ale juz decyzja byla zmieniona.

Jednak to wcale nie znaczy ze wrocilam dzisiaj do domu sama..... :)


Mam nadzieję, że Melanii jednak będzie dobrze w tamtym domku..

I mam nadzieję Sylwia, że się pochwalisz kogo zaprosiłaś do towarzystwa swoim kociastym.. :twisted: :D


ja tez mam nadzieje ze Melanii bedzie dobrze (Kasia ma to monitorowac)

Dostalam od Kasi telefon do Moniki w Lublinie, ktora tez opiekuje sie kilkoma kotami i psami i tak trafila do mnie sliczna, czarna jak wegiel koteczka w wieku 7 miesiecy :) reszta juz w watku Wiktorii ktory staje sie od tej pory wspolnym watkiem moich trzech :):):) kotów :)
ObrazekObrazek

SylwiaLublin

 
Posty: 152
Od: Wto wrz 06, 2005 23:05

Post » Sob sty 07, 2006 23:33

Ja tylko informacyjnie: Monika to jest TA Monika , o której często piszę w swoich wątkach, która jest wetem niepraktykującym ( na razie) osobą o tak wielkim sercu i tak dobrym, ze trudno to sobie wyobrazić.
Dzisiaj odwoziła kolezanke do Puław i ...zgarneła z drogi młodego psiaka, który platał sie na brzegu jezdni... jeszcze pare minut a byłoby po nim.
Szczeniak nie odstepuje jej na krok...
Fotki wkrótce na Koci-łapci.
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 37 gości