Piekny srebrno-biały 5-miesieczny kocurek...miaukolił w niebogłosy a w domu warczał na moje koty. Wydostał się z klatki dla królików

Na imię ma Sylwester oczywiscie.

Oto on:





POjutrze pójde z nim do mojej wetki. Jesli ona kota zidentyfikuje i ustali opiekuna to oddam uciekiniera. Jeśli nie- szukamy kocurkowi domu!