Koty z Kokoszek proszą o dom!! kolejne fotki

http://img428.imageshack.us/img428/9219/bolek8ac.jpg
Bolek - Kocurek ze złamana łapką, która po operacji źle sie zrosła.
Szary pręgusek - bardzo prosi o dom .Ile wiosenek liczy????
http://img417.imageshack.us/img417/9199/balbina3vu.jpg
Balbinka-koteczka ok.roczna ,nieufna do ludzi ale jak będzie miała dom z pewnościa się zmieni w przytulaśną kicię.Jest bardzo ciekawa w typie- europejka w każdym calu - super pieknota.
http://img417.imageshack.us/img417/4333/barnaba2wt.jpg
Barnaba- 8 miesięczny wykastrowany kocurek, przylgnie do każdego człowieka, przytulaśny ,że aż strach.

Osoby z Trójmiasta, które zechcą dać dom kotkom z tego wątku mogą liczyć na rabat w jednej z lecznic Trójmiasta na ewentualne leczenie przygarniętego kota.( przekażę kontakt osobiście)

» Pt gru 30, 2005 23:45

to jest dwuletnia wysterylizowana koteczka o pieknych jasnozielonych oczach.
Najwiekszą jej zaletą jest wielka ufnośc do ludzi. Bardzo się łasi do każdego człowieka,wchodzi na kolanka,bodzie łebkiem i pomrukuje.
ślicznotka chciałaby bardzo zamieszkać w domu i być kochaną.

Mały ok. 8 tygodniowy kocurek od dwóch dni jest w schronisku.
To kocie dziecko jest rodzynkiem w schroniskowej społeczności.
Niestety los kocurka jest niepewny wszędobylskie wirusy moga dopaść biedaka w każdej chwili.
Może ktoś mógłby zaoferować tymczasowy domek dla maluszka - jak na razie nie wykazuje objawów chorobowych.

Barnaba jest cudny !!!!!!!!!! :oops:

A ten koteczek za nim ten czarny? Matko.. jakie bidy... :cry:

» Sob gru 31, 2005 0:14

Barnaba jest wielkim pieszczochem, bardzo lgnie do ludzi.
Będę wstawiać stopniowo fotki kotuchów.
Może ktoś je pokocha i zaadoptuje?One czekają.

» Sob gru 31, 2005 13:21

A trikolorka jak cudnie malowana!

» Sob gru 31, 2005 18:34

Werka, jeśli zrobisz Kubusiowi kwarantannę, to potem możemy go od Ciebie wziać. Muszę mieć jednak pewność, że mały nie złapał już panleukopenii.
Zabierzesz go stamtąd?

» Sob gru 31, 2005 18:35

Balbinka jest PRZEŚLICZNA - aż dziw, że jej jeszcze nikt nie wziął. Do góry, koty.

» Sob gru 31, 2005 19:53

Szukam Kubusiowi domku cały czas choćby tymczasowego -ja nie mogę go zabrać do siebie - za dużo mam rodzinnych obowiązków ( opieka nad niedołężnym ojcem i 5 zwierzaków i praca ( 10godzin dziennie jestem poza domem) i do tego własna "słodka choroba".
Ja zdaje sobie sprawę ,że kociak ma małe szanse chyba ,że zdaży sie cud.
Koty w schronisku wszystkie chorują na koci katar,grzyba, jak również były zejścia na FIP.
Wirusy w środowisku schroniska są już tak zmutowane,że koty powinny trafiać do domów gdzie nie ma innych kotów.Koty są odporne na antybiotyki -jedynie Unidox jeszcze jest w stanie opanować postaci bakteryjne kociego kataru.
Dziękuję za zainteresowanie.