Kaska, dziękuję za odpowiedź

utwierdziłaś mnie w przekonaniu, że lepiej inwestować w lepsze karmy
moej pytanie było stąd, że wielokrotnie czytałam wątki typu: mam 15- letniego kota, jest zdrowy, silny
Albo: adoptowaliśmy kocią seniorkę, wieloródkę.
Karmy typu RC nie są na polskim rynku na tyle długo, by kotu 15 i więcej letnie były nim żywione od kocięctwa, prawda? Dlatego zastanawiałam się, czy przypadkiem to suche żarełko, którego przecież koty w naturze nie jedzą, tak naprawdę nie szkodzi kotuchom -gdyby patrzeć na to długofalowo.
Ale skoro wima jest po stronie Kitekatów i Whiskasów, to bardzo mnie to cieszy (jeśli można tak powiedzieć).
A co do przyczyn genetycznych- wiem że silne koty potrafią i przy karmie typu KK żyć długo i szczęśliwie
Koleżanka (niestety nie udaje mi się jej nawrócić) karmi swojego kota- giganta (10 lat, 8kg, ale nie ma nadwagi, po prostu jest duuuży) tylko puszkami KK. Kot jest bezzębny już (całe życie na puszach) ale ma się świetnie. Przeszedł, prócz kastracji, tylko 1 operację (narośl na dziąśle). A
A czy kot, który duużo pije, jest mniej podatny na choroby nerek? Czy to ma tylko wpyw na stan pęcherza? I jaką wode podajecie do picia?