
Chyba, że ktoś zdecyduje sie wcześniej dać tej kici dom na stałe

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
Anka pisze:przemyślałam i jak nie ma innego domku tymczasowego, to ja ją wezmę do siebie. Iwcia ma jeszcze coś na oku, ale to już ona. w każdym razie jak co, to może chociaż ktoś przetrzyma koteczkę do znalezinia transportu? Ja się bardzo o nią boję. Wciąż pamiętam zaginionego Karo.
Ze znajomą dziś jeszcze raz rozmawiałam. Potwierdza - weźmie koteczę, tylko właśnie od marca, ma ważne powody.
Anka pisze:Iwcia nie pisze, to ja napiszę. Transport będzie potrzebny za jakieś 2,5-3 tygodnie. Na ten czas Iwcia ma domek zastępczy, a ja zaszczepię dawno nie szczepionego Murzynka i Myszkę.
Anka pisze:Iwcia nie pisze, to ja napiszę. Transport będzie potrzebny za jakieś 2,5-3 tygodnie. Na ten czas Iwcia ma domek zastępczy, a ja zaszczepię dawno nie szczepionego Murzynka i Myszkę.
iwcia pisze:Anka pisze:Iwcia nie pisze, to ja napiszę. Transport będzie potrzebny za jakieś 2,5-3 tygodnie. Na ten czas Iwcia ma domek zastępczy, a ja zaszczepię dawno nie szczepionego Murzynka i Myszkę.
Dopiero mam dostep do netu, mamy dom na trzy tygodnie, jutro po pracy jadę do schroniska po kicię.
![]()
amms możesz już powoli cieszyć się, ale tak głośno to jutro jak już kicia będzie w moich rękach.
Dziewczyny i chłopaki ( ten od domku)jesteście super
, nie wyobrażacie sobie jak sie cieszę, że ta kicia będzie miała dom. (Czyżby czas cudów się wydłużył?
)
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 90 gości