» Czw gru 29, 2005 14:37
Niespodziewana wizyta u p. Hanki
Witam!
Mam do przekazania kilka spraw:
Dzisiaj była u p. Hanki Pini ze swoim TZ, zawieźli jej grzejnik i ponieważ instalację udało się prowizorycznie założyć, nie grozi już p. Hance i jej podopiecznym zamarznięcie. Sprawa ostatecznego założenia instalacji wyjaśniona będzie w styczniu, bomniej więcej na początku tego miesiąca jesteśmy umówieni z elektrykiem na rozmowę.
Ciężka sytuacja jest z mamą p. Hanki. Jest już na szczęście w domu, ale jest ciężko chora, krzyczy całymi nocami.
Bardzo chore są Pusio, Kajtuś i Gwizdusiowa, mają biegunkę krwotoczną i b. krwawią. Potrzeba w związku z tym czerwona dieta instant Royala i Synulox w tabletkach.
Pini zawiozła również gazety od Justyny, ale zbierajcie proszę w dalszym ciągu, bo są cały czas potrzebne.
Z "normalną" wizytą do p. Hanki pojedziemy (tzn. ja i mąż Agi*) prawdopodobnie 8 lub 9. stycznia. Dam jeszcze znać.
Podziękowania za hojne wpłaty (grudniowe) dla wszystkich sponsorów (nie wymieniam, bo nie wiem, czy sobie tego życzą, ale nie umniejsza to temperatury podziękowań!)
Na koncie mamy w tej chwili 861,14 zł (wpłaty grudniowe), tzn. odliczając elektryka pozostaje ok. 61,14 zł.
Ania