Jednookie biedactwo/ odzyskal wolnosc !!!!!!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob gru 24, 2005 22:12

no to wisimy na 1.
qrcze nie mam doświadczenia z kotami, które wychodziły.
a jak jeste teraz? dalej miauczał?

queen_ink

 
Posty: 3758
Od: Nie lis 20, 2005 17:45
Lokalizacja: Stolica Powiatu/Kraków

Post » Nie gru 25, 2005 7:36

Straszna noc za nami:( Wstawalam ok 18 razy ,bo tak sie darl. Znow nikt nie spal.
Gdyby to chociaz bylo typowe miauczenie... ale to wycieeee. DZIs ,albo jutro rano wyjezdzamy i az sie boje , bo sasiedzi mnie przeswieca za te odglosy

podswiadomosc

 
Posty: 892
Od: Pt lis 18, 2005 9:33
Lokalizacja: Legionowo

Post » Nie gru 25, 2005 8:42

A czy kotek jest wykastrowany?
Pierwsze skojarzenie z przerazliwym miauczeniem u kocura ( u kotki też podczas rui) to '"zew natury"...

Emilia1

 
Posty: 838
Od: Śro sie 31, 2005 8:17

Post » Nie gru 25, 2005 13:11

nie , nie jest wykastrowany. Moze faktycznie chce mu sie do dziewczynki....
Po sylwestrze zabiore go na kastracje

podswiadomosc

 
Posty: 892
Od: Pt lis 18, 2005 9:33
Lokalizacja: Legionowo

Post » Nie gru 25, 2005 15:57

Hops! Mam nadzieję,że znajdziesz domek

Kocica:P

 
Posty: 51
Od: Pt gru 23, 2005 14:22
Lokalizacja: okolice Krakowa

Post » Nie gru 25, 2005 19:03

może to faktycznie to. zresztą wolno żyjącemu/wychodzącemu kotu trudno się na początku przywyczaić do siedzenia w domu.
trzymam kciuki za Was i za kota. I za sąsiadów.

queen_ink

 
Posty: 3758
Od: Nie lis 20, 2005 17:45
Lokalizacja: Stolica Powiatu/Kraków

Post » Pon gru 26, 2005 16:00

Teraz siedzi sam.... zostawilam go az do srody:((( 4 miski z woda, 3 z suchym.. ojjjjjjjj tak mi smutno .. :cry:
Gość
 

Post » Pon gru 26, 2005 16:17

Da sobie radę, na pewno potęskni za Wami i jak każdy inteligentny kot znajdzie "jakieś" zajęcie z nudów - co jawyżej jak dwunożni wrócą będą mieli pełne ręce roboty... :wink:

Emilia1

 
Posty: 838
Od: Śro sie 31, 2005 8:17

Post » Pon gru 26, 2005 17:48

:)mam nadzieje..
ja wlasciwie to jeszcze go nie pochwalilam ...otoz:
- kot sam otwiera drzwi - skacze na klamke
- sika do ubikacji ( ewentualnie do wanny_
- bawi sie pilka z moim psem..
Gość
 

Post » Pon gru 26, 2005 18:43

Wygląda na to, że jest to fajny, rozumny kot :D Może warto w niego zainwestować uczucie i go całkiem udomowić? Gdyby był wykastrowany, to nie płakałby za wychodzeniem na dwór, i sąsiadom byłoby łatwiej, i Wam, i jemu...
Do środy wytrzyma, spoko :)

weatherwax

 
Posty: 1844
Od: Pon lip 12, 2004 8:29
Lokalizacja: Chorzów

Post » Wto gru 27, 2005 9:58

rzecz jasna , ze fajny i bardzo mądry.
:) Tylko dlaczego nikt go nie chce?:(
Gość
 

Post » Wto gru 27, 2005 11:12

hop!

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Śro gru 28, 2005 1:41

podnosimy w takim razie
qu_ink
 

Post » Śro gru 28, 2005 8:30

I jak tam po powrocie - kotek cały?

Emilia1

 
Posty: 838
Od: Śro sie 31, 2005 8:17

Post » Śro gru 28, 2005 9:31

dzis wroce ok 20 tej dopiero . Trzymajcie:)
Gość
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Agnieszka- i 16 gości