hej

jakaz mila niespodzianka tuz po swietach, wlasciwie, to jakby w swieta!!
Niunja, Zulus nie byl niestety dwa razy zaszczepiony..

prawde mowiac nie wiem czy w ogole byl zaszczepiony (do sprawdzenia, bo mozliwe ze zalapal sie na masowke-?-nie pamietam, ktora w schronisku byla ... raz) odpowiem wiec szczegolowo gdy sprawdze, ale...
... na szczescie Zulus nie jest juz gowniarzem, ogolnie tez jest w dobrej formie, i jest odporny (bo inaczej dawno by nie zyl, jak czesc jego rodzenstwa) wystarczy wiec pojedyncze szczepienie, jednak w zwiazku z tym ze chorobsko bylo u Ciebie w domu tak niedawno, to jedno, swieze szczepienie jest oczywiscie NIEZBEDNE i musialby je przejsc albo zaraz - po uprzednim w miare dokladnym przebadaniu przez veta i potem spedzic w schronisku jeszcze czas kwarantanny poszczepiennej (w tym samym srodowisku) lub po wyjsciu i przebyciu minimum 2tygodniowej kwarantany gdzies w domu przejsciowym, potem jeszcze dwutygodniowa kwarantanna poszczepienna - czyli identyczne minimum jak w przypadku Jasminy.
Napisz cos o sobie (mozesz tu lub pw lub gg - jak wolisz)
innych kotow nie masz?
w kazdym razie odezwij sie

bos jest nadzieją dla tego kociska ogromną na odmiane nedznego losu
