
Mają 2,5-3 miesiące.
Paloma
Słodka kolorowa koteczka. Ma koci katar i jest straszliwie zasmarkana



Blanca
Śliczna bardzo puszysta kicia. Dzielnie walczyła, żeby jej nie zabierać ze schroniska. Uznałam jednak, że ja wiem lepiej i mimo protestów zgarnęłam buntowniczkę

Mała ma oczywiście koci katar. Jedno oczko ma mocno zaczerwienione i opuchnięte. Jest też mocno przeziębiona, bez stetoskopu słychać, jak świszczy jej oddech i płuca

Początkowo uważała, że należy mnie przestraszyć, żebym nie próbowała jej łapać, i syczała jak szalona przy każdym dotknięciu sztywniejąc równocześnie skulona ze strachu. Wieczorem uznała jednak, że ja jestem uparta bestia i nie warto się wysilać na straszenie. Już nie syczy, ale nadal się kuli, jak zbliżam do niej rękę. Myślę jednak, że będą dalsze postępy i że Blanca pójdzie za przykładem słodziutkiej Palomy

Obydwie dostały antybiotyk i krople do oczu. Na szczęście jedzą, choć Blanca słabiej.
Oto one - Paloma i Blanca:

I detalicznie
Paloma:

Blanca:

Jedna z koteczek po wyleczeniu i zaszczepieniu ma już zapewniony dobry kochający domek, druga będzie szukać.